Jak pewnie sami zauważyliście, ostatnio rzadko piszę coś na blogu. I nie jest to spowodowane brakiem pomysłów na posty, ponieważ w wersjach roboczych czeka wiele tematów. Szczerze Wam powiem, że po prostu mam ostatnio jakiś gorszy okres w swoim życiu. Czuję się mniej zmotywowana do czegokolwiek, na wiele rzeczy nie mam ochoty, a napisanie czegoś na blogu to ostatnia rzecz, jaka przyszła mi do głowy. O przyczynach mojego samopoczucia pisać nie będę, bo nie chcę tu wyjeżdżać z moim prywatnym życiem, ale jedno Wam powiem: czas wziąć się w garść! Przyszła wiosna, a ja nie mogę dłużej tak wegetować. Nie mogę dłużej użalać się nad sobą, bo niczego dobrego nie wnosi to do mojego życia.
Dlatego dziś zmotywowałam się do otworzenia tego dokumentu i napisania jednego z naszykowanych dawno pomysłów na post. Mam pięć ulubionych cytatów, do których lubię często wracać i które sprawiają, że odczuwam jakąś iskierkę motywacji wewnątrz ;) Dziś chciałabym się z Wami nimi podzielić :)
Cytaty przygotowałam w formie grafik. Sama je zrobiłam, zatem jeżeli macie ochotę, to możecie sobie pobrać coś, co przypadło Wam do gustu :)
Dlatego dziś zmotywowałam się do otworzenia tego dokumentu i napisania jednego z naszykowanych dawno pomysłów na post. Mam pięć ulubionych cytatów, do których lubię często wracać i które sprawiają, że odczuwam jakąś iskierkę motywacji wewnątrz ;) Dziś chciałabym się z Wami nimi podzielić :)
Cytaty przygotowałam w formie grafik. Sama je zrobiłam, zatem jeżeli macie ochotę, to możecie sobie pobrać coś, co przypadło Wam do gustu :)
![]() |
Paulo Coelho jak zawsze w sedno :) Sama często łapię się nad tym, że roztrząsam przeszłość i zastanawiam się co by było, gdybym coś zrobiła inaczej. Ale co mi to daje? Czasu nie cofnę i niczego nie zmienię. Ten cytat przypomina mi o tym, że ciągłe zamartwianie się przeszłością nic nie wniesie do mojego życia. Lepiej znaleźć dobry sposób, by ruszyć do przodu i skupić się na przyszłości, którą ciągle mam szansę zmienić :) |
A Wy macie jakieś swoje ulubione cytaty? Może któryś z powyższych? Oczywiście każdy ma prawo inaczej je interpretować :)