![]() |
www.pinterest.com |
Nie jestem nauczona, by ćwiczyć późnym wieczorem. Na ogół około 19:00 jestem już po ćwiczeniach. Wracam około 20:00 i co wtedy? Trzeba wziąć prysznic, wykonać wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, skończyć wszystko do szkoły, przygotować posiłek na kolację oraz na następny dzień. Można by pomyśleć, że na trening nie znajdzie się już czasu. Jednak wierzcie mi, da się ;) Jest to kwestia dobrego zorganizowania. Oczywiście po powrocie z prawa jazdy nie mam czasu i siły (po całym dniu robienia wszystkiego na szybko, naprawdę jestem zmęczona) na swój trening w pełnym wymiarze, który trwa 1-1,5h. Jednak udało mi się wygospodarować jakieś 20 minut na szybki trening. Pamiętajcie, że każdy trening jest lepszy niż żaden! Idę na zajęcia pieszo i pieszo też z nich wracam. Droga zajmuje mi około 15 minut, jednak lubię taki spacer. To jakaś dodatkowa drobna forma aktywności. Po powrocie rozpakowuję się, przebieram i włączam filmik z treningiem, który wybrałam dzień wcześniej, by nie marnować teraz czasu.
Wygospodarowanie chociażby tych 20 minut nie jest trudne, a znacznie lepsze niż brak treningu. Trzeba się spiąć i zorganizować wszystko wokół siebie. Być może zaplanować z wyprzedzeniem. Ale zdecydowanie warto! ;) Poniżej znajdziecie kilka ciekawych propozycji około 20-minutowych treningów z Fitness Blender, który polubiłam właśnie w tym tygodniu. Nie wiem czemu, ale wcześniej byłam niechętna do ich treningów. Jednak niektóre ich zestawy są idealne przy braku czasu. Krótkie, ale intensywne oraz z rozgrzewką :)