PS: Jest może coś, co chcielibyście o mnie wiedzieć? Mogłabym zrobić jakiś tag o sobie. Oczywiście mam na myśli rzeczy nie ingerujące zbyt mocno w moją prywatność. Zastanawiałam się nad tym, ponieważ zawsze lubiłam wiedzieć coś o osobach, których czytam blogi czy oglądam kanały na youtube :) Jeżeli zatem znajdą się jakieś pytania, proszę o wysłanie ich poprzez formularz kontaktowy, by nie spamować tutaj. Wybiorę kilka najciekawszych i odpowiem na nie. Dajcie znać czy w ogóle podoba Wam się taki pomysł.
______________________________________________________________________________________

Jest tyle produktów żywieniowych, które jadamy na co dzień, a nawet nie znamy ich właściwości. W dzisiejszym poście dowiecie się co nieco o jednym z moich ulubionych owoców - bananie.

źródło

Zacznijmy od składników odżywczych:
100g tego owocu bez skórki zawiera (średniej wielkości banan to ok. 140g):

• energia: 90 kcal
• białko: 1g
• tłuszcz: 0,3g
• węglowodany: 23g
• błonnik: 2,6g
• wapń: 5mg
• fosfor: 22mg
• magnez: 27mg
• żelazo: 0,29mg
• sód: 1mg
• potas: 358mg
• witamina B1: 0,03mg
• witamina B2: 0,07mg
• witamina B6: 0,37mg
• witamina C: 8,7mg

Kolor:
Zmiana koloru skórki z zielonej na żółtą jest oznaką dojrzewania owocu. Niedojrzałe banany zawierają dużą ilość skrobi, przez co są trudniejsze do przetrawienia. Radzi się, by nie jadać zielonych owoców, ponieważ może skutkować to potem dolegliwościami ze strony układu pokarmowego.

Składniki:

POTAS: zmniejsza poziom stresu, zapobiega skurczowi mięśni podczas treningu, zapewnia odpowiednie nawodnienie organizmu, zmniejsza utraty wapnia z kości, zachowuje odpowiednie ciśnienia krwi.

WITAMINA C: usprawnia działania układu odpornościowego i funkcjonowania komórek.

BŁONNIK: obniża poziom cholesterolu, zmniejsza ryzyko zachorowań na raka jelita grubego, umożliwia wzrost dobrej flory jelitowej i wytwarzanie przez nią witamin z grupy B i K.

ANTYOKSYDANTY: zawarte w bananach witaminy A, C i E wyłapują wolne rodniki i przeciwdziałają ich destrukcyjnym działaniom.

Właściwości bananów:

• wzmacniają serce
• ułatwiają zasypianie 
• wspomagają układ nerwowy, poprawiając pamięć i koncentrację
• ułatwiają odkwaszenie organizmu
• odżywiają organizm i wspomagają jego regenerację
• dodają sił po treningu
• działają skutecznie na zgagę 

Jak widać, banany są nie tylko smaczne, ale także zdrowe. W moim menu codziennie musi się znaleźć jakiś owoc i bardzo często są to właśnie banany. Uwielbiam je! Jednak diabetycy powinni pamiętać o tym, iż zawierają sporo cukrów i mają wysoki indeks glikemiczny.
Więc jak, znaliście takie właściwości tego owocu? Na koniec jeszcze bardzo fajna grafika, którą znalazłam w internecie. 

źródło

       źródło:

• treningbiegacza.pl
• polki.pl
• wikipedia.pl

Blogi
Twój wybór Twoja przyszłość oraz Nebeskaa mają zaszczyt przedstawić projekt o nazwie "Chwytaj cel" czyli cykl motywujących materiałów napisanych przez Pawła Zielińskiego i Natalię. Projekt ma na celu zmobilizowanie wszystkich sił do walki z:
a) lenistwem
b) wątpliwościami
c) z własnymi słabościami
Posty będą ukazywały się co piątek i będą dwoma wpisami składającymi się w całość.
Wysyłamy do was mega pozytywną dawkę energii i zapraszamy do śledzenia naszego przedsięwzięcia.
Liczymy na to, że wprowadzimy zmiany nie tylko w swoim, ale i w waszym życiu.

źródło

Jest może coś, co chcielibyście o mnie wiedzieć? Mogłabym zrobić jakiś tag o sobie. Oczywiście mam na myśli rzeczy nie ingerujące zbyt mocno w moją prywatność. Zastanawiałam się nad tym, ponieważ zawsze lubiłam wiedzieć coś o osobach, których czytam blogi czy oglądam kanały na youtube :) Jeżeli zatem znajdą się jakieś pytania, proszę o wysłanie ich poprzez formularz kontaktowy, by nie spamować tutaj. Wybiorę kilka najciekawszych i odpowiem na nie. Dajcie znać czy w ogóle podoba Wam się taki pomysł.
_____________________________________________________________________________________

 To, że śniadanie uważane jest za najważniejszy posiłek w ciągu dnia, wie chyba każdy. Ale czy wszyscy wiedzą dlaczego tak jest? Co daje nam regularne spożywanie śniadań? Co powinno się na nie składać? Z czego powinniśmy na pewno zrezygnować? Ile osób wciąż nie jada rano? Przekonacie się, czytając dalej ;)


źródło
Zjedzenie śniadania nie zajmuje bardzo dużo czasu, a daje nam wiele korzyści. Powinniśmy je zjeść po przebudzeniu się, a przed wyjściem z domu.
Zdrowe, energetyczne śniadanie powinno dostarczać dużej dawki węglowodanów złożonych, ponieważ łagodnie podnoszą poziom cukru we krwi i dostarczają nam dużo energii na długi czas.
Idealnym źródłem tych węglowodanów jest musli, niesłodzone płatki śniadaniowe oraz pieczywo razowe. Kolejnym składnikiem powinny być produkty dostarczające białka i wapnia, np. jogurt naturalny, kefir, mleko, ser biały.
Rano powinniśmy zrezygnować z ciastek, dosładzanych płatków (np. czekoladowych kuleczek), tłustych wędlin czy słodkich, sztucznych deserów na bazie mleka (która z samym mlekiem za wiele wspólnego nie mają).
Przez żywieniowców za najzdrowsze śniadanie świata uważana jest owsianka. Chodzi o błonnik (beta-glukan) znajdujący się głównie w owsie. Dzięki niemu posiłek pęcznieje w żołądku i przyspiesza uczucie sytości. Muszę przyznać, że od kiedy spróbowałam płatków owsianych, nic innego nie gości już rano na moim stole! Są pyszne :)


Korzyści ze spożywania regularnych śniadań:
- lepsza odporność na stres
- efektywniejszy układ immunologiczny
- lepszy nastrój
- lepsze wyniki w nauce i zapamiętywaniu - sprawniejszy układ nerwowy
- łatwość utrzymywania właściwej wagi
- kontrola uczucia głodu w ciągu całego dnia
- zmniejszenie prawdopodobieństwa przejadania się
Niestety wiele osób wciąż rezygnuje z tego posiłku. Najczęściej słyszę, że nie mają czasu. A przecież przygotowanie kanapki i zjedzenie jej zajmuje naprawdę niewiele czasu! Przez to potem chodzą głodni i kuszą się na jakieś słodkości bądź inne niezdrowe przekąski w ciągu dnia. Wystarczyłoby zjeść porządny posiłek rano, który zapewnia uczucie sytości przez dłuższy czas. 

Według badania "Zachowania i nawyki żywieniowe Polaków" przeprowadzonego w 2010 roku przez Centrum Badań Opinii Społecznej:
- co piąty Polak rezygnuje z codziennego śniadania
- aż 20% osób poniżej 24 roku życia rezygnuje ze śniadania kilka razy w tygodniu
- co szósty uczeń bądź student je śniadania tylko sporadycznie lub w ogóle go nie jada

Pamiętajmy jednak o tym, że śniadanie to podstawa i obowiązkowy posiłek w ciągu dnia. Zwiększa przemianę materii i daje sytość na długi czas. Nie rezygnujmy z niego!


A co Wy najczęściej jecie na śniadanie?

źródło

Według chińskiego powiedzenia:
"Śniadanie jedz jak cesarz, obiad jak szlachcic, a kolację jak żebrak."
       źródło:

• prywatnezdrowie.pl
• cbos.pl
  
  
  

Witajcie kochane :) Dzisiaj postanowiłam dodać troszkę motywujących zdjęć. Na mnie zawsze działają i aż chce się ćwiczyć. Mam nadzieję, że na Was również i za chwilę wskoczycie w strój sportowy i ruszycie na trening!


Fotografie znalezione w internecie:

źródło

źródło


źródło


źródło

źródło


źródło

źródło



źródło  
źródło     Pamiętajcie, że wszystko jest możliwe! Wystarczy tylko tego chcieć! Możecie osiągnąć to, o czym marzycie. Niekiedy wymaga to ciężkiej pracy, która z pewnością się opłaci. Nie poddawajcie się i nigdy nie rezygnujcie ze swoich celów. Nic na siłę. Dajcie sobie trochę czasu i małymi kroczkami dążcie do zrealizowania swoich planów. Nie zapominajcie, że mimo wszystko KAŻDA Z NAS JEST PIĘKNA I WSPANIAŁA!

Jeżeli któraś z Was chciałaby podzielić się ze mną efektami swojej ciężkiej pracy, czekam z niecierpliwością. Mogę zrobić serię postów z Waszymi metamorfozami :)



Życzę Wam miłego dnia!

źródło

Atutem lodów jest to, że są zimne. Tak! Po prostu zimne. Z jednej strony dzięki temu lepiej znosimy upały, a z drugiej organizm traci energię na ogrzanie pokarmu. Nie są to może zbyt duże ilości, ale istotny jest fakt, że energia cieplna uzyskiwana jest podczas spalania tłuszczu. 

Lody najczęściej otrzymywane są z mleka, które zawiera wiele cennych składników odżywczych. Dzięki temu desery te są źródłem wapnia, fosforu oraz witamin z grupy B. Zaś sorbety i lody owocowe stanowią źródło witaminy C, A oraz E. 

Na rynku dostępne są różne rodzaje lodów. Różnią się smakiem, składem, a także kalorycznością. Jednak w porównaniu do słodyczy w postaci ciastek, czekoladek itp., lody są najmniej kalorycznym deserem. Niektóre z nich dostarczają zaledwie około 120 kcal w 100g. Dla porównania: ciastko "Jeżyk" = 72 kcal,
batonik czekoladowy = 250 kcal, kawałek szarlotki (110g) = 319 kcal.

Oczywiście należy pamiętać o umiarze. W przypadku tego typu pokarmów jest on niezwykle istotny. Spożywanie zbyt dużych ilości lodów może zaszkodzić nie tylko naszej figurze, ale również zdrowiu. Z pewnością od czasu do czasu można pozwolić sobie na jedną porcję. W końcu jesteśmy ludźmi i mamy czasem ochotę na grzeszne plany związane z jedzeniem. Osobiście uważam, że lepiej niekiedy pozwolić sobie na taką przyjemność, niż traktować to jako zakazany owoc i pewnego dnia rzucić się na słodycze z niepohamowanym apetytem. By zachować swoją wagę polecam wybierać sorbety owocowe lub lody śmietankowe, ponieważ zawierają najmniej kalorii. 

Od zawsze byłam fanką sorbetów :) Poniżej znajdziecie kilka ciekawych przepisów. 



Sorbet nekatynkowo-grejfrutowy:

źródło

Składniki:
- nektarynki: 6 sztuk
- grejpfrut żółty: 1 sztuka
- laska wanilii (ziarenka) (lub ekstrakt waniliowy): 1 łyżeczka
- woda mineralna niegazowana: 50 mililitrów

Sposób przygotowania:
1. Nektarynki umyć, usunąć pestki, pokroić.
2. Gerjpfruta umyć, obrać ze skórki, połowę odłożyć. Drugą połowę obrać z włókien, aby do sorbetu dodać tylko czysty miąższ, bez pestek.
3.  Laskę wanilii przekroić wzdłuż, wyłuskać z niej wszystkie ziarenka.Owoce i wanilię wrzucić do blendera, zmiksować. Dolać wodę i ponownie zmiksować.
4. Zmiksowane owoce przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki na 3 godziny.
5. Sorbet podawać w szklanych naczyniach, ozdobić nektarynką lub kawałkiem grejpfruta.



Sorbet gruszkowy:


źródło

Składniki:
- gruszki (dojrzałe i soczyste): 1 kilogram
- cukier z prawdziwą wanilią: 4 łyżki
- sok z cytryny: 4 łyżki
- wino musujące białe półsłodkie: 200 mililitrów

Sposób przygotowania:
1. Gruszki obrać ze skóry, wydrążyć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce.
2. Do powstałego musu dodać cukier z prawdziwą wanilią i sok z cytryny. Dobrze wymieszać.
3. I. SPOSÓB: do musu dolać wino musujące, wymieszać. Przelać do pojemnika z zamknięciem i wstawić do zamrażalnika na kilka godzin. W międzyczasie kilkakrotnie wyjąć pojemnik i przemieszać sorbet łyżką lub mikserem.
4. II. SPOSÓB: mus przelać do maszynki do lodów i nastawić ją na 30 minut. 2-3 minuty przed końcem mieszania wlać wino musujące. Całość przełożyć do pojemnika i wstawić do zamrażalnika na kilka godzin.
5.  * Podana ilość składników to proporcja na 1l sorbetu.
     * Sorbetu nie podajemy zbyt zmrożonego, dlatego przed podaniem należy     wyjąć go z zamrażalnika ok. 10 minut wcześniej.
     * Aby jednak nie rozpuścił się za szybko, naczynia w których będzie podany należy schłodzić przez ok. godzinę w zamrażalce. 

 
Sorbet truskawkowy z sokiem wiśniowym:


źródło

Składniki: 
- mus truskawkowy: 1 szklanka
- sok wiśniowy: 3 łyżki
- liście świeżej mięty (do dekoracji): 3 sztuki

Sposób przygotowania: 
1. Przygotować mus: truskawki wraz z cukrem (do smaku) zmiksować blenderem. Mus zamrozić. W trakcie mrożenia kilkakrotnie przemieszać go łyżką. Mrożenie musi potrwać kilka godzin.
2. Zmrożony mus nałożyć łyżką do lodów do miseczki deserowej. Polać sokiem wiśniowym. Udekorować listkami świeżej mięty.


SMACZNEGO!       
       źródło:

• potreningu.pl 
• fitness.wp.pl 
• polska-gotuje.pl

Moja przygoda ze zdrowym stylem życia rozpoczęła się rok temu w połowie lipca. Zaintrygowana programami Ewy Chodakowskiej postanowiłam wziąć się za siebie. Na początku było niezwykle ciężko. Od zawsze byłam leniuchem i "kanapowcem". Zabranie się za wysiłek fizyczny wymagało ode mnie bardzo silnej woli, a trenowanie regularnie - jeszcze większej. Początki były trudne. Moja kondycja nie należała do najlepszych. Mogę powiedzieć, że właściwie w ogóle jej nie miałam. Do tego doszła zmiana nawyków żywieniowych. Do tej pory jadłam, co chciałam i kiedy chciałam. Moje posiłki były bardzo nieregularne i nie należały do najzdrowszych. Najgorsze było dla mnie zrezygnowanie ze słodyczy. Moją miłością były ciasta, ciasteczka, czekoladki, batoniki itp. Nie raz chciałam się poddać i zrezygnować ze zdrowego trybu życia. Jednak zawsze po chwili zdawałam sobie sprawę z tego, że naprawdę warto jest to kontynuować. Niekiedy miałam dość, ale nie poddawałam się. Chciałam udowodnić przede wszystkim sobie, że potrafię. 


Z dnia na dzień treningi przestawały robić się takie ciężkie, zabierałam się do nich z większą chęcią, a nowe nawyki żywieniowe stawały się coraz bardziej do zniesienia. Zaczęłam zauważać zmiany, które zachodziły nie tylko w moim ciele, ale również psychice. Moja kondycja znacznie się poprawiła i byłam w stanie wykonać całego killera Ewy Chodakowskiej. Dzięki zmianie odżywiania zmniejszały się moje problemy z cerą. Dobrych stron nowego stylu życia było tak wiele, że nie rezygnowałam i dawałam z siebie 200%. Przede wszystkim zaczęłam w pełni akceptować siebie i swoje ciało. Moja samoocena wzrosła, a wszelkie kompleksy zniknęły. Trening dawał mi siłę, która była mi potrzebna do radzenia sobie z życiem codziennym. Dzięki temu wiedziałam, że mogę wszystko. 






Nie znam swojej dokładnej wagi, jednak jest to coś ok. 53kg (przedtem było ok 59kg). Nie ważę się, lecz mierzę regularnie. Moje wymiary znacznie zmieniły się w przeciągu tego roku i zrzuciłam sporo cm:


brzuch: -10,5 cm (było 77cm, jest 66,5cm)
uda: -6cm (było 54cm, jest 48cm)
talia: -5cm (było 69cm, jest 64cm)
biodra: -6cm (było 93cm, jest 87cm)
Jestem niezwykle zadowolona z mojej figury. Jednak jeszcze większą satysfakcję daje mi moja wewnętrzna przemiana. Stałam się bardziej otwarta, pewna siebie i w pełni zaakceptowałam swoje ciało. Nie tracę już czasu ani nerwów na żadne niedoskonałości. Przecież nikt z nas nie jest idealny. Zamiast przejmować się drobnymi mankamentami, lepiej skupić się na tych dobrych stronach.


Jestem z siebie bardzo dumna i cieszę się, że wytrwałam w swoich postanowieniach już cały rok. Jak ten czas szybko leci. Pamiętam swoje początki, jakby to było wczoraj. Dzięki nowemu stylowi życia, w pewnym sensie powstałam nowa ja :) 


Czy było ciężko? BARDZO!
Czy było warto? BEZ DWÓCH ZDAŃ!
Obecnie zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna stały się moją codziennością. Treningi sprawiają mi ogromną przyjemność i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Dzięki temu czuję, że żyję! Miewam okazjonalnie pewne odstępstwa od diety, jednak na co dzień nie jadam słodyczy i niezdrowego jedzenia. Potrafię bez tego wytrzymać bez żadnego problemu. Uwielbiam swój nowy tryb życia i w żadnym wypadku nie mam zamiaru wracać do starych nawyków.

Jeżeli wciąż zastanawiacie się, czy rozpocząć przygodę z ćwiczeniami, z całego serca Was do tego zachęcam. Wskakujcie w sportowe stroje i zaczynajcie! To nic nie kosztuje, a może zmienić Wasze życie o 180 stopni. :) 




źródło