Nie ma mnie tu teraz zbyt często, ale jak pewnie się domyślacie, spowodowane jest to natłokiem zaliczeń na studiach. Jak tylko skończy się styczeń, skończą się zajęcia na uczelni i zostaną mi tylko trzy egzaminy, więc już będę miała luźniej. Oczywiście ile można się uczyć, więc w przerwach między materiałoznawstwem a technologią wytwarzania, piekę i gotuję 😂 Dziś przychodzę do Was z przepisem...
Kolejny miesiąc za nami! Grudzień minął mi dobrze pod względem treningów. Nadal trenowałam według swojego planu Split #1. Moją podstawą są trzy treningi siłowe i te staram się zawsze w tygodniu wykonać. Jeżeli czas pozwala dokładam czwarty trening w postaci interwałów i dłuższego stretchingu. Od 21. grudnia byłam już w domu i spędziłam w Gorzowie 2,5 tygodnia, bo tyle miałam wolnego :D Nie...
Jestem osobą, która bardzo często się czymś denerwuje. Nie wynika to z faktu, że moje życie jest jakieś stresujące, bo przez większość czasu jest stosunkowo spokojne. Po prostu jestem takim typem, który zawsze czymś się przejmuje, martwi się na zapas, a niestety negatywnie się to na mnie odbija. Znam osoby, które nie umieją się zrelaksować. Nawet, gdy próbują to w ich głowie przewija...