Zuzka Light - ZWOW #41
1/31/2014Dziś mam dla Was recenzję jednego z moich ulubionych ZWOW-ów, a mianowicie #41. Tak, tak wiem, że ciągle piszę, że ulubiony, ale co ja poradzę na to, że tak bardzo je lubię? ;) Na pierwszy rzut oka nie wydaje się ciężki, ale pod koniec, wierzcie mi, że zmienicie zdanie! Do wykonania tego treningu potrzebne będzie krzesło.
Burpee to Chair Stand Up
Naprawdę bardzo fajne ćwiczenie, które nieźle daje popalić naszym nogom. Najlepiej odczujecie to w ostatniej rundzie ;)
Row and Twist
Jeżeli nie dysponujecie hantlami, użyjcie butelek z wodą. Sama tak robię, ponieważ dopiero przymierzam się do zakupu hantli.
Prisoner Jump Squat
Oj będą palić udka, będą! Nie zapominajcie o prostych plecach. Jest to bardzo ważne przy wykonywaniu tego ćwiczenia.
Doggie Leg Lift Push Up
Bardzo fajna i ciekawa wersja pompek. To, że jest ich mnóstwo rodzai wiedziałam, ale tej propozycji jeszcze nie znałam ;)
Mnie ten ZWOW bardzo przypadł do gustu. Ćwiczenia nie są trudne i uważam, że każdy powinien dać sobie z nimi radę. Jeżeli chodzi o jego intensywność, według mnie jest średnia. Oczywiście wielkim plusem (jak każdego ZWOW-u) jest zaangażowanie kilku partii mięśniowych. Osobiście najbardziej poczułam uda po jego ukończeniu. Nie potrzebujemy również specjalnie dużo miejsca ani rekwizytów. Krzesło znajdzie każdy z nas ;) A jeżeli nie macie hantli, bez problemu możecie użyć butelek z wodą. Znacie tego ZWOW-a? Co o nim sądzicie?
11 komentarze
robiłam #41 niestety nie wspominam tego treningu zbyt dobrze, a wszystko dlatego, że w ferworze źle stanęłam schodząc krzesła
OdpowiedzUsuńoj, to faktycznie może spowodować złe wspomnienia
UsuńCzęsto w Decathlonie online można dorwać darmową dostawę, choć fakt nie jest to samo co sklep stacjonarny
OdpowiedzUsuńdokładnie, zdecydowanie wolałabym przymierzyć wszystko i w ogóle
UsuńWolałabym Ciebie oglądać w akcji ;-) a nie Zuze!
OdpowiedzUsuńmasz na myśli mnie prezentującą ćwiczenia ze ZWOW-ów? :D w sumie bardzo ciekawy pomysł, może następnym razem go zrealizuję ;)
UsuńO tak, to super pomysł! :D
UsuńDokładnie, o to mi chodziło :-)
UsuńChyba jeszcze go nie wypróbowałam,ale wydaje się ciekawy więc wezmę go pod uwagę:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji go przećwiczyć, ale wydaje się bardzo zachęcający :) Ostatnie ćwiczenie wygląda mi na killera.
OdpowiedzUsuńWygląda na dobry fat burner, wzmacniający przy tym mięśnie. Warte zapamiętania i wypróbowania - lubię takie intensywne treningi :)
OdpowiedzUsuń