Test butelki z filtrem firmy Dafi
7/21/2016Od jakiegoś czasu mam okazję testować butelkę z filtrem firmy Dafi. Nie wiem dokładnie czemu, ale zawsze jakoś byłam sceptycznie nastawiona do tych butelek. Picie wody z kranu, mimo że przefiltrowanej, jakoś do mnie nie przemawiało :D Jednak, gdy dostałam ofertę współpracy, postanowiłam spróbować. Bałam się, że będzie mnie bolał brzuch, bo tak na ogół się dzieje po wypiciu surowej wody.
Kilka słów o butelce od producenta:
Używając butelki filtrującej jednocześnie oszczędzasz pieniądze i dbasz o środowisko! Butelka wyposażona jest w unikatowy filtr węglowy, który usuwa smak i zapach chloru z wody kranowej. Wymienny filtr składa się z węgla aktywnego, otrzymywanego z łupin orzecha kokosowego.Butelka filtrująca została zaprojektowana dla osób, które doceniają rolę regularnego nawadniania organizmu, uprawiają sport i praktykują zdrowy styl życia. Dzięki korzystnym gabarytom i ergonomicznej budowie, możesz mieć ją zawsze przy sobie - bez obaw o jakość wody kranowej. Butelka filtrująca Dafi jest całkowicie pozbawiona szkodliwego Bisfenolu A i dopuszczona do kontaktu z wodą. Jeden wymienny filtr zastępuje 300 półlitrowych butelek PET, dzięki czemu do środowiska nie trafia rocznie ok. 26,4 kg plastiku!
Zaczynając od względów wizualnych, butelka jak butelka, niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ma jednak kolorowe akcenty w postaci kolorowego filtra i zakrętki, ładny kształt, więc mi się podoba :D
Na początku jakoś ciężko mi się z niej piło. Obawiałam się, że będzie tak cały czas i już się negatywnie nastawiłam, bo było to po prostu lekko kłopotliwe. Na szczęście jakoś się wyrobiła i nie mam już z tym problemu. Woda normalnie przelatuje i pije się wygodnie. Jej kształt również sprawia, że wygodnie się ją trzyma i wszędzie można ją zabrać. Jej pojemność wynosi 500ml, czyli tak akurat jak standardowa butelka i mieści mi się w torebce.
Przestałam mieć jakieś uprzedzenia co do picia przefiltrowanej wody z kranu :D Brzuch mnie nie boli ani nic z tych rzeczy. Muszę przyznać, że butelkę niesamowicie polubiłam. Nie mają na to wpływu żadne względy związane z ochroną środowiska, bo (wiem, że okropnie to zabrzmi :D) średnio mnie to interesuje ;) Jednak taka butelka jest bardzo wygodna w użytkowaniu, ponieważ mogę wszędzie ze sobą zabierać pustą butelkę i gdzieś skorzystać z kranu i wody sobie tam nalać. Zatem nie zawsze muszę targać w torebce butelkę pełną wody. Nie muszę też chodzić i kupować wody za każdym razem, gdy mi się skończy, a jestem gdzieś w mieście, bo wystarczy, że skorzystam z łazienki i sama sobie wleję wody. Za darmo :D
Podsumowując, butelkę naprawdę polecam i uważam, że to świetna sprawa. W najbliższym czasie nie mam zamiaru zamieniać jej na żadną inną.
A Wy korzystanie z takich butelek? Jesteście z nich zadowoleni? :)
8 komentarze
Wygląda super !;) też chce :D
OdpowiedzUsuńja mam dwa dzbanki dafi, bardzo je lubię i codziennie z nich korzystam, jeden jest w moim domu, drugi w pracy, taka butla przydałaby mi się do torebki
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takiego cudeńka. Coś czuję, że ją kupię. Nie będę musiała co drugi dzień dźwigać sześciopaku wody ze sklepu :D
OdpowiedzUsuńKorzystam i szczerze polecam. Również napisałam o niej na blogu, ale kupiłam ją bardziej na spróbowanie. I co mam powiedzieć, moja torebka i ramię mi dziękują, bo zamiast 1,5 litra wody targam tylko 0,5 :) A ja nie zamierzam z niej rezygnować i na pewno kupię filtry na zapas.
OdpowiedzUsuńA w środku nie śmierdzi plastikiem czy dziwnym zapachem?
OdpowiedzUsuńNie :) pierwsze porcja smakowała nieco inaczej mimo wypłukania, ale to zapewne przez to, że filtr był totalnie nowy. Używam od kilku dni (kupiłam 22 sierpnia), brzuch mnie mnie nie boli (mimo że jestem naczelną rodzinną panikarą :D ), woda w smaku jest w porządku, jestem zadowolona z zakupu :)
Usuńja jestem gadżeciarą więc z pewnością niedługo sobie taki gdzieś znajdę i zakupię :) musze koniecznie wypróbować :)poza tym fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSuper butelka! Cieszą mnie takie proekologiczne rozwiązania!
OdpowiedzUsuń