Zrób to dla SIEBIE!
8/08/2014źródło |
Ale czy ta opinia innych naprawdę jest taka istotna? Nie chodzi tylko o treningi czy zdrowe odżywianie. Ta kwestia dotyczy każdej sfery naszego życia. Czy mamy podporządkowywać nasze życie pod innych? Aby innym żyło się lepiej? Z jakiej racji?! Przecież to nasze życie. Nikt go za nas nie przeżyje, więc nie ma prawa nam dyktować żadnych warunków. To my rządzimy naszym życiem. Możemy robić, co chcemy.
Zastanówcie się, czy wszystko co robicie, robicie dla siebie, czy może dla innych? Idziesz na medycynę? Super! Ale czy naprawdę chcesz tam iść, czy może rodzice wywierają na Tobie presję? Jeżeli nie chcesz studiować medycyny, nie rób tego! To Twoje życie. Nie podejmuj złych decyzji ze względu na innych. Potem będziesz tego żałować. Marzy Ci się ASP? Wspaniale! Jeżeli to właśnie TY tego chcesz, nie ma się nad czym zastanawiać.
Chcesz dobrze wyglądać w bikini? A kto nie chce ;) Ale czy naprawdę to TY tego chcesz? A może chcesz dopasować się do wyimaginowanego kanonu piękna z kolorowych czasopism? Tak naprawdę dobrze się czujesz w swoim ciele i nie chcesz niczego zmieniać? Gratuluję! I o to właśnie chodzi! Nie przejmuj się opiniami innych. To Twoje ciało. Jeżeli Ci się podoba, to jestem z Ciebie dumna! Akceptacja własnego ciała to klucz do sukcesu :)
źródło |
Tak więc Kochani, zastanówcie się czasem nad motywami Waszego postępowania. Starajcie się za wszelką cenę unikać robienia czegoś dla kogoś. Skupcie się na sobie! To Wy jesteście najważniejsi!
19 komentarze
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami! :) Bardzo mądry post :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że większość fit-ludzi zaczynała z takich właśnie pobudek, ja w jakiejś niewielkiej części też. Dopiero po czasie zaczęłam olewać nieuzasadnioną krytykę ludzi z zewnątrz i przestałam przejmować się ich zdaniem. I jestem szczęśliwsza ;)
Dziękuję :) I o to chodzi, by być szczęśliwym! :)
UsuńWspaniały post! Nie warto zmieniać się dla innych, bo to kiepska motywacja. Nie twierdzę, że zdanie innych jest czymś co należy zawsze, niezależnie od okoliczności ignorować, ale jednak najważniejsi jesteśmy my sami i to co czujemy, nasze pragnienia i potrzeby.
OdpowiedzUsuńJa już wyrosłam z przeglądania się w oczach innych i teraz pracuję nad sobą, bo JA tego chcę. Inni powinni akceptować mnie taką, jaka jestem, zwłaszcza jeśli chodzi o mój wygląd. :)
Dziękuję :) Cieszę się, że teraz to TY chcesz ;) Zgadzam się, każdy powinien nas akceptować takich jacy jesteśmy, a nie na siłę zmieniać :)
UsuńMasz całkowitą rację. Ile to jest ludzi, którzy robią coś tylko by zabłysnąć w oczach innych, ile takich, którzy robią coś bo "co powiedzą ludzie" (to zdanie dobija mnie masakrycznie!!). A co gdy to zrobią a nikt nim nie przyklaśnie, nikt nie pochwali, czy nie zareaguje? Załamka i frustracja...i po co to komu i na co.
OdpowiedzUsuńŻycie jest jedno i krótkie i nieprzewidywalne. Nikt nam szczęścia nie da jeżeli sami o nie nie zadbamy.
Dokładnie. Tylko my sami możemy zadbać o nasze szczęście :)
UsuńDobrze gadasz młoda:D Zgadzam się . Jednak jedno z drugiego trochę się wywodzi i niejako się ze sobą łączy. Chociaż wydawać się może że robimy to dla siebie to gdzieś w podświadomości jednak leży taka myśl że fajnie usłyszeć od kogoś słowo uznania,czy zobaczyć iskierkę tego w czyichś oczach.
OdpowiedzUsuńOpinię innych olewam (nie oznacza to że nie biorę jej pod uwagę),ale mimo wszystko uczę się akceptacji siebie i chyba czas żeby żyć dla siebie a nie innych i nie przejmować się zdaniem czy krytyką ludzi dookoła.
a to : ''wchodzić w głąb ludzkiej psychiki.'' jakbym czytałam o sobie:D
Cieszę się bardzo, że uczysz się akceptacji samej siebie. To niezwykle ważne.
UsuńMamy wiele wspólnego :D Może my powinnyśmy na psychologię iść? :D
Amen :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjak czytałam ten fragment o medycynie to aż się sama do siebie uśmiechnęłam. Ja idę dokładnie w slady mojej mamy (tyle, ze w kierunku ekonomii, nie medycyny)- takie samo liceum, marzą mi się identyczne studia. Tyle, że robię to tylko i wyłącznie z własnej woli! Mama nigdy do niczego mnie nie zmuszała, ba! nawet nie sugerowała ;) Tak samo z ćwiczeniami- wykonuję je, bo lubię no i bo mi się nudzi :P
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe iść w ślady rodziców, o ile robi się to z własnej woli :) Super, że mama nawet niczego nie sugerowała. Nie rozumiem niestety rodziców, którzy na siłę zmuszają dziecko, by szło w ich ślady. Czy ono nie ma nic do powiedzenia? Przecież to jego życie.
Usuńo, ja w końcu na medycynę poszłam, ale chciałam sama, presji nie było ;)
OdpowiedzUsuńskąd ja znam to analizowanie ;)
http://pretty-perfection.blogspot.com/
Podziwiam Cię niezwykle za to, że jesteś na medycynie :) To bardzo wymagający kierunek. Sama kiedyś o tym myślałam, ale jednak odkryłam swoje powołanie :D
UsuńJeśli robimy coś ze względu na opinię innych, a wbrew sobie, to i tak nie uda nam się osiągnąć celu, bo zwyczajnie zabraknie motywacji. Do poważnych zmian potrzebna jest bardzo silna motywacja, a taką może dać tylko wewnętrzen pragnienie. Zdanie innych osób może czasem zaboli i na chwilę zmotywuje, ale nasze własne zdanie i tak wygra
OdpowiedzUsuńDokładnie! Nie ma sensu robić czegokolwiek wbrew sobie.
UsuńMam podobnie jak Ty, baardzo dużo czasu poświęcam na analizowanie różnych sytuacji, czasami do przesady.. ale są sytuacje gdy jest to niezwykle pomocne, chociażby w takim przypadku jak opisałaś to wyżej, bo przynajmniej wiem, że robię to dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńRównież czasem analizuję niektóre rzeczy do przesady, ale taka moja natura ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wzięło Cię na przemyślenie :)
OdpowiedzUsuńAle to bardzo dobrze, bo może komuś dałaś do myślenia takim postem. Uważam, że na blogu o podobnej tematyce powinno się zamieszczać nie tylko fit porady i ćwiczenia, ale również posty o tematyce, która daje do myślenia; żeby zastanowić się po co właśnie i dla kogo to wszystko robimy.
A to jest bardzo ważne żeby dojrzeć do takiego momentu w swoim życiu kiedy stwierdzimy, że ćwiczymy/zdrowo jemy itp tylko i wyłącznie dla siebie a nie dla kogoś- żeby inni patrzyli na nas i mówili "jaka super sylwetka". Wiadomo, to jest przyjemne, ale należy zacząć od siebie :)
No i ja się rozpisałam :P
Pozdrawiam :)
http://www.3stepstohealth.blogspot.com/