Ulubieńcy marca 2015

4/03/2015

Jak ten czas szybko leci. Jeszcze przed chwilą odliczałam, że zostało pół roku do matury, a tymczasem został tylko miesiąc! Przygotowuję się systematycznie, ale nie boję się matury, nie stresuję się tym. Nadal znajduję czas dla siebie, bo nauka to nie wszystko. Przez wszystkie lata mojej edukacji byłam bardzo dobrą uczennicą i systematycznie się uczyłam, więc nie czuję jakiegoś strachu. Jestem nastawiona pozytywnie ;)
Nawet nie wiem, kiedy minął ten marzec. Zapraszam do oglądania ulubieńców.


Ćwiczenie: Martwy ciąg sumo
źródło
Jak dobrze wiecie, uwielbiam wszelkie ćwiczenia na pośladki, a martwy ciąg należy do moich ulubionych. Bardzo spodobał mi się w takiej modyfikacji. Moim pośladkom również :D


Trening: Interwały

Ulubionym treningiem w tym miesiącu był trening interwałowy, który sama sobie ułożyłam. Nie jest to nic odkrywczego, ale są to po prostu ćwiczenia, które w połączeniu ze sobą w taki zestaw dają nieźle popalić choć jest to tylko 15 minut ;)


Produkt spożywczy: Ciecierzyca

W tym miesiącu zdecydowanie królowała ciecierzyca. Były babeczki (przepis), omlet (przepis), kuskus z cieciorką i prażonym słonecznikiem do szkoły. Nie mogłam przestać jej jeść :D Moja mama się ciągle pytała czy znów ma kupić, jak będzie akurat w sklepie ;)


Posiłek: Placki z batatów

W końcu udało mi się kupić bataty! Znalazłam je w biedronce. Jeszcze w ten sam dzień przyrządziłam placki, w którym od pierwszego kęsa się zakochałam! Bataty są cudowne. Ah ten słodki smak. Mniam! Nawet mojej mamie bardzo posmakowały :)


Piosenka: Sasha Lopez & Andreea D feat. Broono - All My People

Kolejna piosenka, która kojarzy mi się ze słoneczkiem i wakacjami. Idealna do przeróżnych podskoków na rozgrzewkę przed treningiem :D W prawdzie nie wybieram się nad morze w te wakacje, bo chciałabym wykorzystać je na pracę, ale pod koniec maja odwiedzę Warszawę ;)


Muzyka na trening: New Electro & House 2014 Dance Mix #85
 
 
Jak wiecie, lubię takie klimaty dance na trening. Dawno niczego Wam nie polecałam, dlatego dziś przychodzę do Was z taką propozycją. Mnie bardzo przypadła do gustu.


Kosmetyki kolorowe: Baza pod cienie i paletka cieni Wibo oraz podkład Affinitone Maybelline
 
 
Kupiłam wszystko za jednym zamachem i każdy z tych produktów okazał się strzałem w dziesiątkę! Teraz w zasadzie nie wiem czy wspaniała trwałość cieni to zasługa ich samych czy bazy, ale trzymają się na moich powiekach cały dzień. Nic się nigdzie nie osadza w załamaniach. Zmywam je po około 12h i są w stanie nienaruszonym. Cienie są trochę błyszczące, jednak mnie bardzo podoba się taki efekt. Na co dzień najczęściej używam połączenia koloru ciemnego złota z czarnym. Dla niektórych może to zbyt mocny makijaż na co dzień, mnie jednak taki przypadł do gustu. Jeżeli chodzi o podkład - kolor jest całkiem niezły dla mojej cery. Generalnie ciężko mi coś znaleźć, bo jestem blada. Ten jednak ładnie się dopasowuje i nie przesusza mojej cery. Dla niektórych wadą jest fakt, że jest mocno płynny. Mnie jednak to się podoba, bo łatwo go rozprowadzić po twarzy. 


Kosmetyki pielęgnacyjne: Olejek Babydream oraz pomadka Alterra

Tego olejku używam do olejowania włosów i sprawdza się naprawdę świetnie. Już zaczynam widzieć pierwsze efekty. Kosztuje niewiele, a pachnie bosko małą dzidzią :D Pomadkę z Alterry kupiłam, gdy zobaczyłam u Maggie. Testowałam cały miesiąc i stała się moim absolutnym hitem! Nigdy więcej nie kupię innej pomadki. Ta okazała się idealna dla moich ust i kosztuje grosze. W promocji zapłaciłam za nią 4zł, a normalnie kosztuje zaledwie 1zł więcej. Mam odżywkę do włosów z tej samej serii i kocham ten zapach.


Posty - najchętniej czytane na moim blogu:
  1. Na siłownie w makijażu - tak czy nie? 
  2. Kolejny plan treningu siłowego - FBW nr 2 
  3. Podsumowanie treningu siłowego dla średnio zaawansowanych #1 z piłką swiss 

 
A jacy są Wasi ulubieńcy marca? :)

19 komentarze

  1. Batatów jeszcze nigdy nie jadłam, ale mam w planach ich spróbowanie :) Są u mnie raczej łatwo dostępne, więc nic tylko kupić i gotować!
    Kurczę, nie umiem malować się cieniami. Zawsze zrobię to tak, że wyglądam, jakbym miała podbite oko. Chyba że naniosę na powiekę cień jasny i błyszczący, wtedy mimo wszystko ciężko o taki efekt...:D Stąd preferuję robienie kresek, ale to i tak tylko wtedy, kiedy mam więcej czasu.
    O, olejek może wypróbuję, bo obecnie staram się zużyć buteleczkę oliwy z oliwek, której moja mama ostatecznie nie wykorzystała w kuchni. Ciut powoli mi to idzie, ale i tak niedługo trzeba będzie rozejrzeć się za czymś nowym.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sumo najsłabiej z wszystkich ciągów angażuje pośladki. Nie mniej jednak, jest jednym z najlepszych ćwiczeń w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie sumo. trzymam ręce naprzemiennie. jedna nachwytem druga pochwytem.
      olejek z babydrem pięknie pachnie. uwielbiam go ;)

      Usuń
    2. Przypuszczam, że nie używasz olbrzymich ciężarów. Mogłabyś spróbować chwytem na zamek. To naprawdę nie takie straszne. Można nauczyć się podczas jednego treningu i mieć z tego stysfakcję.

      Usuń
    3. 30 kg. dobrze mi się tak trzyma i mam niesamowita satysfakcję. dziękuję

      Usuń
  3. no tak, czas bardzo szybko leci - czy czasem nie za szybko ?
    warto chociaż się zatrzymać :)
    placki z batatów robi się tak samo, jak ze zwykłych ziemniaków ?
    jeśli nie, to proszę o przepis - z chęcią spróbuję :D !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o ćwiczenie to zdecydowanie przysiady Jeffersona (https://instagram.com/p/1BaxQ0F5IL/?taken-by=mejwisxx) fajne ćwiczonko, chociaż martwym ciągom również pozostaję wierna!
    Trening - tutaj waham się między tabatą a moim ukochanym zestawem klata+plecy+poślady+brzuch i chyba postawię na siłówkę, ale tabata na drugim miejscu! 4-5 obiegów i leżę nieżywa, a pot ścieka mi po karku!
    Produkt spożywczy... jak dotąd było to masło orzechowe, jednak odkąd jestem na redukcji moim ulubionym produktem jest.. papryka! Mogłabym gryźć do wszystkiego! Czerwona, żółta.. muszę spróbować jeszcze zielonej!
    Nad posiłkiem mam problem bo na redukcji jem monotonnie, nie chce mi się bawić i babrać, ale uwielbiam połączenie - 80g twarogu chudego, 25g tahini Primavika i słodzik 0kcal! Mogłabym jeść na okrągło, gdyby nie to, że tahini kosztuje, a ja wolę pieniądze ładować w suplementy.
    Z piosenek polecam https://www.youtube.com/watch?v=mkyNeELNJjo zarówno do słuchania normalnie jak na treningu... motywacja ogromna, bynajmniej na mnie działa!
    Kosmetyki to jak zwykle czarna kredka, a pielęgnacyjne masło kokosowe care - kocham! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suplementy - strata kasy. Praktycznie tylko wit. D3 i B12, ewentualnie kreatyna. To dobra rada. Możesz przeznaczyć pieniążki na coś sensownego. Chłamu, który jest zbędny jest multum: większość witamin, HMB, CLA, ALA, zioła podnoszące poziom testosteronu, wszystko na odchudzanie, jakieś zielone herbatki.

      Usuń
  5. Kiedyś też robiłem burpees na początku treningu. Później dałem je na koniec i uważam, że to lepsze rozwiązanie. To ćwiczenie angażuje wszystkie mięśnie bardzo mocno, dlatego warto je robić na końcu jak już wszystkie mięśnie są na pewno dogrzane. Przynajmniej u mnie się to bardzo dobrze sprawdziło.

    OdpowiedzUsuń
  6. też lubię kosmetyki alterry :)
    moim ulubionym ćwiczeniem teraz były przysiady do samej podłogi tyłkiem <3 na treningu nóg 3 serie 10/12/15 po 45 kg :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jeszcze tej ciecierzycy nie próbowałam..

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomadki z Alterry są najlepsze i najbardziej wydajnie spośród tych, które dotychczas testowałam :)

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow o takiej opcji martwego nie wiedziałam ;d ja robię na prostych i na ugiętych :) piosenka faktycznie mega energetyczna

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje babeczki z ciecierzycy do mnie przemawiają - na pewno wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bataty w Almie, bataty w Biedronce, bataty w Internecie i teraz u Ciebie.. kurcze, muszę się na nie skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Batatów jeszcze nigdy nie jadłam, ale wiele razy słyszałam, że są smaczne. Muszę wkońcu je kupić :)
    Zapraszam do siebie: www.kaskawsieci.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie jadłam batatów i chyba muszę spróbować. Bardzo lubię pomadkę z Alterry.
    U mnie pojawił się podobny post właśnie, zapraszam jeśli jesteś ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam bataty w każdej postaci :)
    Pozdrawiam,
    fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. moi ulubiency to jarmuz perfekcyjny do koktajli oraz kasza jaglana !

    OdpowiedzUsuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy