GAL - miód z propolisem i pomadka ochronna
4/19/2015Już jakiś czas temu dostałam kolejne produkty do testowania od firmy GAL. Poprzednie bardzo przypadły mi do gustu i na tych również się nie zawiodłam. Wybrałam następujące produkty:
- miód z propolisem
- pomadka ochronna o aromacie białej czekolady
- GAL Uroda - tutaj pojawi się osobna recenzja za jakiś czas, gdy skończę opakowanie
S.P.R.P. GAL jest rodzinną firmą farmaceutyczną z ponad 20-letnią tradycją. Kapitał przedsiębiorstwa jest w 100% polski. Firma specjalizuje się w produkcji preparatów opartych na naturalnych składnikach, których receptury opracowywane są przez zespół specjalistów w doskonale wyposażonym laboratorium chemicznym i mikrobiologicznym. Firma GAL elastycznie reaguje na potrzeby rynku, wprowadzając nowe produkty zgodnie z jego zapotrzebowaniem. Asortyment firmy obejmuje preparaty produkowane na bazie olejów z wiesiołka, z pestek dyni, ogórecznika, pszenicy i kukurydzy, a także pełen asortyment produktów zawierających Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, których głównym źródłem są oleje rybie, m.in. olej z wątroby dorsza, olej z wątroby rekina grenlandzkiego oraz olej z ryb sardynkowatych. Bardzo istotnym elementem oferty firmy są naturalne kosmetyki produkowane na bazie oleju z wiesiołka i oleju z drzewka herbacianego.Informacje od producenta o każdym z tych produktów możecie znaleźć w linkach powyżej, zatem tutaj napiszę tylko swoją opinię.
Po prostu kocham miody. Ostatnio testowałam ich miód z mleczkiem pszczelim i było to coś niesamowitego. Teraz chciałam przetestować z propolisem. Spróbować musiałam oczywiście od razu. Przyznaję, że ten miód ma dziwny zapach i smak. Ciężko porównać ten smak do czegoś, ale jakby jakiś syrop, który piłam w dzieciństwie. Nie jest niedobry, ale smak jest bardzo specyficzny. Nie dodaję go do żadnych wypieków, bo z pewnością zepsułby je. Piję rano wodę z cytryną i miodem i właśnie wtedy go dodaję albo też do herbaty. Sądzę, że wielu osobom nie będzie smakował. Tego produktu z pewnością nie chciałabym mieć ponownie w swojej kuchni, ale to oczywiście bardzo indywidualna sprawa. Ktoś inny mógłby się w nim zakochać.
Za to pomadka to istny strzał w dziesiątkę! Zapach i posmak białej czekolady jest wyczuwalny i wspaniały. Ale oczywiście to nie jedyna jej zaleta. Pomadka dobrze nawilża moje usta i pozostaje na nich stosunkowo długi czas. W przeciwieństwie do poprzedniej pomadki tej firmy, którą testowałam, ta od razu dobrze rozprowadzała się na ustach. Nie potrzebowała czasu na wyrobienie się. Moje wymagające usta bardzo ją polubiły.
9 komentarze
Mogą być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny mówię, że chcę tę pomadkę! :D Nieważne, jak działa, ale pachniała bosko <3
OdpowiedzUsuńWOW, ta pomadka to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńPomadka i biała czekolada w jednym brzmi smakowicie :D Moze bym sie na nią targnęła, bo niesamowicie schną mi usta mimo 3 litrów wody dziennie?
OdpowiedzUsuńŚwieży, dobrej jakości propolis jest silnie aromatyczny, więc dobrze świadczy o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam w łapkach niczego tej firmy, ale ta pomadka wygląda dobrze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://fit-healthylife.blogspot.com/
mam tą pomadkę i jestem nią zachwycona! :) w ogóle to juz moja trzecia gal i z kazdej bylam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei miód z propolisem Gal przypadł do gustu. Fakt, ma wyrazisty smak i do wypieków raczej się nie nadaje, niemniej jest to miód bardziej ukierunkowany na wspomaganie leczenia. Propolis to żywiczna substancja, która ma silne właściwości bakteriobójcze. Sprawdza się rewelacyjnie jesienią i zimą w profilaktyce zachorowań na grypę, a w połączeniu z czosnkiem wytacza ciężkie działa wszelkim wirusom. I to naturalnie! Ja jem miód łyżką prosto ze słoika :)
OdpowiedzUsuń