Czym jest dla mnie trening?
11/25/2014źródło |
Dla większości osób trening jest tylko drogą do zrzucenia kilogramów, czymś do przejścia, co przecież zaraz się skończy, jak tylko osiągną wymarzoną wagę. Inni zdają sobie sprawę z tego, że jak nagle wrócą do dawnego stylu życia, to zrzucone kilogramy również mogą wrócić. Męczą się zatem z treningami, które nie przynoszą im żadnej radości. Ćwiczą, bo tak trzeba. Niestety osobiście nie potrafię zrozumieć, jak można po czasie się w tym nie zakochać.
źródło |
Podczas treningu potrafię również się popłakać. Szczególnie teraz podczas Insanity, motywacyjnego krzyku Shauna T oraz świetnej muzyki w tle. Momentami myślę, że nie dam rady. Chcę wyłączyć filmik i pójść już pod prysznic. Jednak po chwili wiem, że nie potrafię tego zrobić. Przecież mi się uda! Ja nie dam rady?! Zatem daję z siebie jeszcze więcej niż przed chwilą i spływają ze mnie wszystkie negatywne myśli. Do oczu nieraz cisną mi się łzy, bo dałam radę. Trening dał mi coś, czego wcześniej nie potrafiłam. Przełamywać swoje słabości i iść do przodu.
źródło |
Podczas treningu zawsze bierze mnie na jakieś filozoficzne myśli. To dla mnie najlepszy czas na przemyślenie różnych rzeczy. Trening zdecydowanie bardziej działa na moją psychikę niż na ciało. Za co jestem ogromnie wdzięczna i właśnie dlatego to kocham. Nie wyobrażam sobie życia bez poczucia tej satysfakcji i spełnienia po treningu, bez tej świadomości, że mogę przenosić góry, że osiągnę wszystko, jeżeli tylko się o to postaram. Zdrowy styl życia - najlepsza zmiana w moim życiu! Efekty wizualne są bardzo motywujące, jednak znacznie większe zmiany zaszły w mojej głowie. Bez tego nie wiem, kim byłabym dzisiaj :)
16 komentarze
Dla mnie trening to dobry moment na odskocznię od wszystkiego. Jestem tylko ja i to co w tej chwili robię. Zapominam o wszystkim, zostawiam problemy gdzieś z tyłu głowy i skupiam się na tu i teraz ;-) Chyba nie ma lepszego relaksu, chodź nie raz wyciska siódme poty ;-)
OdpowiedzUsuńidealna odskocznia ;) jestem tak zajęta poceniem się, że na nic innego nie ma już miejsca :D
UsuńChciałbym aby treningi na stałe zagościły w mym życiu. Dają mi relaks i poczucie ze jestem w tej chwili najlepsza.
OdpowiedzUsuńtrochę samodyscypliny i z pewnością zagoszczą na stałe :) oj tak, też czuję się wtedy najlepsza :D
Usuńto jest dobre pytanie, sama musze na nie sobie odpowiedzieć!!
OdpowiedzUsuńpodziel się odpowiedzią, jak już jej sobie udzielisz ;)
UsuńBardzo dobry post. Mam bardzo podobnie jak Ty.
OdpowiedzUsuńDla mnie trening to pasja, antydepresant, magiczny wzmacniacz siły psychicznej i fizycznej, środek na nudę i praca :)
trening dobry na wszystko :)
UsuńTrening = energia i motywacja
OdpowiedzUsuńdokładnie!
UsuńPo treningach jestem zmęczona jak dziki koń, ale za to tak radosna i szczęśliwa tym wysiłkiem ;D
OdpowiedzUsuńmam tak samo :D pot się leje, ledwo wstaję z podłogi, ale ogromny uśmiech nie znika z twarzy :D
UsuńTrening --> szczęście! Tak po prostu <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńDla mnie to po prostu sposób na życie-radość, motywacja, pokonywanie słabości, wzmocnienie nie tylko ciała ale i psychiki...
OdpowiedzUsuńwspaniały sposób na życie :) mimo że niektórzy uważają, że trening wpływa tylko na ciało, tak naprawdę wpływa również na inne sfery życia :)
Usuń