Ulubieńcy marca 2016
4/09/2016Kolejny miesiąc za nami. Jak zwykle jakoś szybko minął. Z jednej strony coraz bliżej wakacje, ale z drugiej sesja letnia, co mnie przeraża :D Ten semestr będzie dużo cięższy niż poprzedni w związku ze znacznie większą liczbą zaliczeń. Jednak staram się o tym jeszcze nie myśleć! W końcu pojawia się u nas pomału wiosna, co niezwykle mnie cieszy, bo to moja ulubiona pora roku! A teraz zapraszam do ulubieńców marca :)
W marcu odwiedziła mnie Maggie i wybrałyśmy się na siłownię. Wykonałyśmy dobre FBW i wspaniale spędziłyśmy dzień! Trening był świetny i niesamowicie go czułam dnia następnego :D
Gdy na początku marca skończył mi się płyn micelarny to poszłam do sklepu i miałam tradycyjnie kupić swój ulubiony z Kolastyny. Jednak zobaczyłam na promocji ten z Bielendy, a że do tej firmy również mam duże zaufanie to postanowiłam wypróbować. Za taką butlę 400ml na promocji dałam 10zł. Normalnie kosztuje chyba ok. 16zł. Sprawdził się świetnie! Naprawdę dobrze zmywa makijaż, nie rozmazuje go w żaden sposób, nie podrażnia mojej skóry i pozostawia ją fajnie nawilżoną.
Wybierając się po żel do golenia, też miałam kupić ten co zawsze z Isany, ale również stwierdziłam, że wypróbuję coś nowego :D Wzięłam różowy z Venus i także jestem bardzo zadowolona. Jest różowy i cudnie pachnie, co mega mi się podoba :D Działanie oczywiście ma równie dobre. Nie podrażnia mojej wrażliwej skóry i nie wysusza jej. Jak dla mnie naprawdę fajny produkt w dobrej cenie.
Tak bardzo nie fit, ale w marcu miałam urodziny i jednym z moich cheat'ów była właśnie czekolada WW. Wafelki WW to smak mojego dzieciństwa, więc jak zobaczyłam takiego jednego mega wafelka to musiałam go mieć :D Zjadłam całą i powiem Wam, że jest genialna!
Babeczki są z przepisu Pat-Dream. Ja zmieniłam tylko rodzaj płatków właśnie na jaglane, a budyń dodałam czekoladowy. Wyszły niesamowicie pyszne! Idealne, by osłodzić sobie nieco dzień na uczelni :D
Ostatnio bardzo polubiłam Taylor Swift, a w ubiegłym miesiącu właśnie ta piosenka najbardziej przypadła mi do gustu. Uwielbiam też jej teledyski. Out Of The Woods to kolejny świetny klip!
6 komentarze
te babeczki jaglane wyglądają pysznie :). a przez faze out of the woods też przechodziłam ^^
OdpowiedzUsuńŁaaa, ale mi miło! <3 Dziękuję :* Teraz czekam na Ciebie w Szczecinie :*
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają obłędnie.
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają cudnie :) fajne, ze razem potrenowałyście :D chętnie bym się dołączyła!
OdpowiedzUsuńRównież z chęcią dołączyłabym do Was dziewczyny! Jesteś niesamowitą motywacją dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńOut of the woods leci też w moich głośnikach, a babeczki wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń