Lunchbox na uczelnię #1
4/26/2016O ile w wakacje dużo było tego typu postów, bo musiałam brać więcej jedzenia do pracy, to ostatnio nic się nie pojawiało. W pierwszym semestrze na studiach miałam po prostu tak ułożony plan, że na ogół przyjeżdżałam do mieszkania coś zjeść, więc nie przygotowywałam jako takich lunch box'ów. Jednak w drugim semestrze mam pewne dni, podczas których na uczelni jestem znacznie dłużej, więc jedzonko zabieram. Kilka się już uzbierało, więc przychodzę do Was z moimi propozycjami :)
1. Proteinowe omlety z masłem orzechowym 2. Jaglane babeczki z budyniem czekoladowym 3. Baton Trek kakaowy |
1. Płatki jaglane z twarożkiem na słodko i prażonym słonecznikiem 2. Przekąska: owsiane ciasteczko bezglutenowe 3. Ryżowe naleśniki z kiwi |
1. Mięso mielone z indyka z marchewką w papierze ryżowym 2. Kawowe proteinowe batoniki 3. Bio żytnie pieczywo z mozzarellą |
1. Biszkoptowe jagodowe pankejki 2. Smoothie: pomarańcze, kiwi, banan, chia, woda |
1. Jagodowe batoniki proteinowe z prażonym słonecznikiem 2. Makaron kukurydziany z mięsem mielonym w sosie pomidorowym |
1. Kasza jaglana, pierś z kurczaka, pomidor 2. Sernik na biszkoptowym spodzie 3. Twaróg zblendowany z kakao, bananem i wiórkami kokosowymi |
13 komentarze
Omoomom... Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńczemu nie ma przepisów? :(
OdpowiedzUsuńZawsze mi brakuje pomysłów na lunchboxy, dzięki! :D
OdpowiedzUsuńSmakowicie :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się batoniki proteinowe :)
OdpowiedzUsuńTe koktajle/smoothie ci się nie psują? Chciałam je zrobić na uczelnię ale czytałam że trzeba je odrazu wypić o.O
OdpowiedzUsuńTe jaglane babeczki wyglądają kusząco :) Ja najczęściej mięsko + ryż/makaron/kasza + warzywa albo omlety, ale takie inspiracje na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńTwoje lunchboxy są boskie :) ja ostatnio tyle ślęczę nad projektami, że czasami przerasta mnie zrobienie kanapki :/ chętnie wsunęłabym te Twoje a'la sajgonki
OdpowiedzUsuńmam 3 wielkie zestawy opakowań tego typu, mrożę w nich jedzenie, przechowuję w lodówce i zabieram do pracy, są niezastąpione.
OdpowiedzUsuńOho, widzę, że byłaś w piekarni! Próbowałaś chleba jakiegoś? ;)
OdpowiedzUsuńBęcie przepis na naleśnik ryżowy? wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńŚwietny lunchbox, wygląda smakowicie. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsame pyszności, zapraszam http://fantastic-brand.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń