Ciekawostki żywieniowe #3 - ziemniaki
9/13/2013
To warzywo zna chyba każdy. Jest bardzo popularne i często gości na polskich stołach. Osobiście kocham młode ziemniaki z koperkiem! Mniam! Zimą zatem jestem bardzo zawiedziona, że ich nie ma, jednakże ogólnie bardzo je lubię. Wiele osób przekonanych jest, że ziemniaki są kaloryczne i absolutnie nie należy ich jeść na diecie. Jak jest naprawdę? Czemu ziemniaki zawdzięczają swoją złą sławę? Dowiecie się w dzisiejszym poście.
W skład ziemniaki wchodzi:
- woda - 75%
- skrobia - 18.5%
- białko - 2%
- błonnik 1,5%
Warzywa te są również pełne cennych składników odżywczych: potas, magnez, żelazo, fosfor, wapń, cynk, witaminę A, B1, B2, B3, B6, C, D, E oraz błonnik i skrobię.
Właściwości ziemniaków:
- na serce: obecny w nich potas obniża ciśnienie krwi
- lecznicza skrobia: jest to węglowodan złożony, który w organizmie rozkłada się na glukozę, potrzebną do prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek; dzięki niej czujemy się pełni energii oraz nasyceni
- na problemy gastryczne: są lekkostrawne, a duża zawartość błonnika wspomaga trawienie oraz likwiduje zaparcia
- na problemy z nerkami: wywar z obierzyn ziemniaka polecany jest osobom z kamicą nerkową, woda po ziemniakach może rozkruszyć kamień w nerce albo woreczku żółciowym.
źródło:
- www.fitness.wp.pl
11 komentarze
To utarty nieprawidzwy sterotyp że ziemniaki są złe. Tak jak pisałaś to zależy od tego z czym są podawane,tak samo jak np. makarony:)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) makarony wcale nie są takie kaloryczne, trzeba tylko podawać je z głową ;)
UsuńZgadzam sie w pełni, moim zdaniem ziemniaki mają więcej smaku niż ryż na przykład, a młode ziemniaki z koperkiem plus szklanka maślanki, to posiłek godny króla:)
OdpowiedzUsuńja tam lubię ziemniaki i nigdy z nich nie zrezygnuje, przecież nie jem ich codziennie :)
OdpowiedzUsuńKocham ziemniaki :D nigdy z nich nie zrezygnuje i robię je pod różną postacią:-) a koperkiem smakują najlepiej,mmmmmmm :D
OdpowiedzUsuńmmmmm :D również nigdy z nich nie zrezygnuję :D
UsuńJa najbardziej lubię ziemniaczki pieczone na ognisku z masełkiem czosnkowym:) Zapraszam cie serdecznie na mojego nowego bloga, tak jak obiecałam tak już jest:) http://szczypta-soli.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńna ognisku, mniam :D czekałam na tego bloga :)
UsuńA mi niezbyt smakują..Są bo są.
OdpowiedzUsuńCo tak naprawdę myślimy mówiąc 'zaburzenia odżywiania'? www.dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com
u mnie ziemniaki tylko są tolerowane w postaci pieczonych ósemek :))
OdpowiedzUsuńKiedyś nie jadłam ich prawie wcale, teraz do zup dodaje czesto i z parowaru sobie przygotowuje :))) mNiam
OdpowiedzUsuń