Organizacja według Nebeski
4/22/2014Obiecałam Wam post o moich przyrządach, które pomagają mi w codziennej organizacji. Uważam, że należę do osób bardzo zorganizowanych, a planowanie wszystkiego sprawia mi ogromną frajdę. Jak pewnie już dawno zauważyliście mam również pewien harmonogram co do dodawania wpisów na blogu ;) Obecnie korzystam z trzech pomocników: kalendarza, dziennika treningowego oraz notesu.
Jest do rzecz, bez której absolutnie nie potrafię się obejść. Zapisuję tam wszystkie ważne wydarzenia, wizyty czy sprawdziany. W dni wolne rozpisuję sobie, co mam obowiązkowo do zrobienia. Z tyłu mam miejsce na notatki, w którym zapisywałam do tej pory swoje pomiary obwodów ciała, ponieważ dziennik treningowy mam dopiero od kilku dni. Mam tam również kilka przydatnych adresów oraz numerów telefonów np. do dentysty czy okulisty. Generalnie o większości sprawach pamiętam, ale z przyzwyczajenia wolę mieć wszystko zapisane. Wówczas o niczym nie da się zapomnieć. Wystarczy, że zerknę do kalendarza i już wiem, co czeka mnie w ciągu najbliższego tygodnia.
W zeszłym tygodniu rozpoczęłam trening siłowy, więc stwierdziłam, że bez dziennika się nie obejdzie. Jak wspominałam, wolę mieć wszystko na piśmie, dzięki czemu nie pogubię się w tym, jaki trening mam dzisiaj wykonać oraz kiedy powinnam dodać kolejny obwód. Poza tym fajnie zerknąć na koniec miesiąca do tabelki i zobaczyć jak to wszystko wygląda, ile i co się ćwiczyło. (Dajcie znać czy chcecie na blogu treningowe podsumowania miesiąca.) Jak widzicie, mam również rozpisany trening, by mieć świadomość, co teraz wykonuję oraz napisaną datę przez ile będę go wykonywać. Jest to zestaw na 8 tygodni. Oczywiście nie mogło zabraknąć motywującej pierwszej strony. Uwielbiam tak go sobie otworzyć i popatrzeć. Aż chce się ćwiczyć ;) Mój dziennik treningowy to zwykły 60-kartkowy zeszyt. Nie chciałam specjalnie czegoś kupować. Wolałam zrobić go sama i dostosować wszystko do siebie. Z tyłu pojawi się jeszcze tabelka z moimi rekordami w ZWOW-ach oraz przeniosę tutaj wszystkie swoje pomiary.
W notesie zaś zapisuję różne inne rzeczy, które mam potrzebę gdzieś kontrolować. Na początku notesu znajduje się spis moich seriali i odcinek, na którym skończyłam, aby się nie pogubić bądź nie szukać potem. Odwracając cały notes, z drugiej strony mam spis filmów oraz książek, które chcę przeczytać. Filmy faktycznie spisuję i następnie skreślam z listy. Jeżeli zaś chodzi o książki, jest to bardziej lista tego, na co czekam. Gdy tylko pojawi się ebook wpisanego tam tytułu, zgrywam go na tableta i skreślam z listy, mimo że jeszcze nie jest przeczytane. Na tablecie mam również swoje oznaczenia, co jest przeczytane a co nie, więc nigdy się w tym nie gubię ;) Następnie znajduje się tam spis książek z wyzwania Przeczytam tyle, ile mam wzrostu! Zapisuję je w następujący sposób: tytuł, ilość stron, przeliczenie na centymetry. Wszystko podzielone jest na miesiące i pod koniec miesiąca zliczam ilość stron i centymetrów. Lubię, gdy wszystko jest przejrzyste :)
To chyba wszystko, jeżeli chodzi o moje pomoce w organizacji. Jeżeli coś mi umknęło, a chcielibyście to wiedzieć, dajcie znać :) A jak wygląda Wasza organizacja?
26 komentarze
Organizacja to podstawa i wiele do jej nie potrzeba tylko materiały, chęci i regularność a sukces gwarantowany.
OdpowiedzUsuńMasz wszystko pięknie zorganizowane ! Ja też lubię takie zapiski i plany i wolę na papierze niż w komputerze, bardziej to do mnie przemawia. Mam dziennik w którym, jak potrzebuję troszkę schudnąć to zapisuję co jem - to zdecydowanie ułatwia mi kontrolę na własnymi słabościami :)
OdpowiedzUsuńtak, zapisywanie tego co się je bardzo może pomóc wyeliminować te złe nawyki :)
UsuńDo zdrowego odżywiania, regularnych ćwiczeń zabieram się już od baardzo dawna...
OdpowiedzUsuńChyba brak mi zorganizowania i systematyczności, myślę, że taki kalendarzyk to bardzo dobry pomysł i jest taką motywacją...;)
Musze sobie takie coś takiego zorganizować ;)
Świetny blog ; )
organizacji można się nauczyć :)
UsuńTaki kalendarzyk jest bardzo przydatny, odkąd prowadzę taki o wszystkim pamiętam i nic nie odkładam na później.
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania: http://zymna.blogspot.com/
zdecydowanie pomaga o wszystkim pamiętać :)
UsuńJa w tym tygodniu kupiłam kalendarz w empiku za 1zł. Teraz mam miejsce na notowanie wszystkich moich treningów :)
OdpowiedzUsuńsuper! życzę powodzenia w notowaniu :)
UsuńBardzo fajnie masz to zorganizowane:) A co jeszcze zapisujesz oprócz tego o czym wspominałaś w swoim dzienniczku?
OdpowiedzUsuńw dzienniczku w sensie tym notesiku? obecnie nic poza tym, co wymieniłam :) ale co zbierze mi się coś do kontrolowania to właśnie w nim zapisuję :)
UsuńJa jak zwykle nie kupiłam sobie kalendarza..i już teraz nie można ich dostać:(
OdpowiedzUsuńu mnie we wszystkich papierniczych nadal są ;) może tam znajdziesz :)
Usuńzrobiłam sobie kalendarz i co... i z niego nie korzystam, słaba organizacyjnie jestem, to fakt
OdpowiedzUsuńTry to design
zatem musisz nad tym troszkę popracować ;) da się tego nauczyć :)
Usuńa ja myślałam że to ja jestem zorganizowana :D
OdpowiedzUsuńa mnie się wydawało, że jestem mało zorganizowana haha :D
UsuńTeż mam notatnik z celami, planami i rozkładem dnia (jeśli mam dużo na głowie)- a ogólnie to co ma być to będzie- kieruje się intuicją i wiem jak rozplanować dzień by na wszystko starczyło czasu.
OdpowiedzUsuńTakie notatniki i kalendarze są bardzo pomocne- jest też wiele aplikacji jak i kalendarze w telefonach, ale jakoś wybieram tradycyjne sposoby :-) jak Ty.
jakoś do mnie nie przemawiają te aplikacje ;) wolę tradycyjne sposoby ;)
UsuńMiło wiedzieć, że są osoby, które świadomie realizują swoje cele ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) miło wiedzieć, że ktoś to docenia :)
UsuńJak jest dobra organizacja to na wszystko znajduje się czas:) kalendarz lub notes obowiązkowy :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, wtedy znajdzie się czas na wszystko :)
UsuńJa głównie korzystam z aplikacji w telefonie, totalnie wyparły wszelkie papierowe notesy.
OdpowiedzUsuńu mnie znowu wszelkie aplikacje się nie sprawdzają, wolę papierowe wersje ;)
UsuńTeż wolę papierowe wersje :) Mam i kalendarz podręczny, i spis miesiąca na drzwiach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Good luck!:)
http://sweet-cherry-lady.blogspot.com/