Analiza Pierwiastkowa Włosów - Lifeline Diag

8/20/2016


Już chyba od dwóch lat myślałam o zrobieniu Analizy Pierwiastkowej Włosów. Jednak nie jest to badanie tanie, bo widziałam ceny w granicach 300-400 zł i zawsze znajdowałam lepszy sposób ich wydania. Zatem gdy firma Lifeline Diag napisała do mnie z propozycją współpracy, byłam w siódmym niebie! W końcu będę mogła zobaczyć jak prezentują się moje wyniki :)

Co to jest EHA?
Analiza Pierwiastkowa Włosa (Elemental Hair Analysis w skrócie EHA) to sprawdzona i skuteczna metoda diagnozy stanu zdrowia. Na podstawie ilości 28 pierwiastków wynik
tego badania, lepiej niż w przypadku innych metod, określa zaburzenia równowagi organizmu oraz przemian pierwiastków i ich wzajemnych powiązań.


Jaki jest cel badania?
Wynik Analizy Pierwiastkowej Włosa poinformuje Cię nie tylko o stężeniach pierwiastków odżywczych i toksycznych w Twoim organizmie, ale także o ich wzajemnych proporcjach. Pierwiastki mogą bowiem współpracować ze sobą lub być wobec siebie konkurencyjne. Nadmiar czy niedobór jednego pierwiastka wpływa więc na zmianę zawartości innych. Na podstawie proporcji pomiędzy pierwiastkami można ocenić aktywność metaboliczną i prawidłowość procesów fizjologicznych. Zmiany wartości proporcji pierwiastków mają swoje odzwierciedlenie w funkcjonowaniu podsystemów organizmu, jak np. układ nerwowy, pokarmowy oraz hormonalny. Na podstawie wyniku EHA można określić zmiany w funkcjonowaniu tych podsystemów. Wynik Analizy Pierwiastkowej Włosa pozwala ocenić poziom zachwiania równowagi, który w konsekwencji może doprowadzić do wielu groźnych chorób.




Od Lifeline Diag przychodzi do nas spora koperta, w której znajdziemy ulotki z informacjami na temat EHA, kopertę zwrotną, mała kopertę, do której należy włożyć próbki włosów wraz z instrukcją pobrania materiału do badań oraz ankietę. 
Najbardziej z tego wszystkiego przeraża mnie fakt wycięcia sobie trochę włosów z głowy ;) Należy je ucinać ze środkowej warstwy włosów przy samej skórze. Do badania nadaje się tylko 1,5-2 cm od skóry. Włosy muszą być czyste, bez żadnych odżywek na nich oraz niefarbowane. Dziś je umyłam, więc jutro mama będzie mi pomagać w pobieraniu próbki ;)
Należy również wypełnić ankietę odnośnie kilku istotnych kwestii dla badania. Warto ją sobie skserować, by mieć potem do czego się odnieść przy odczytywaniu wyników (czeka się na nie około 3-4 tygodni). 




Już nie mogę się doczekać swoich wyników! A ktoś z Was wykonywał to badanie? Jak wrażenia? ;)

5 komentarze

  1. super, chętnie swoje włosy też poddałabym analizie, jestem ciekawa co wyjdzie z Twojej , jakie będą wyniki

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz o tym słyszę. Ciekawe to...

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tym już dawno, ale jakoś mnie nie kusiło. Zaczekam na Twoje wyniki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O nieee, nigdy bym sobie tylu kosmyków nie wycięła :D Już wiem, jak by to się skończyło - piękny, dumny kogucik by mi wystawał spomiędzy górnej warstwy włosów :D Na bank. Mam tak wredne włosy, że szkoda gadać. Każdy włos jest inny - od połowy farbowane (wracam do naturalnego koloru włosów), ale nadal: włosy przy twarzy się niemożebnie kręcą, ale najbardziej te z prawej strony, włosy pod spodem się kręcą tak, że mam naturalne podniesienie i przez to włosy wydają się spuszone, z kolei górne warstwy (po bokach) są proste jak druty i o dziwo w miarę zdrowe. No i bądź tu człowieku mądry i dbaj o te kudły :D Nijak nie zmienię fryzury na upragnionego boba, nawet prostowanie keratynowe podziałało na nie tyle, co je odżywiło. I papa. No szlag może trafić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękujemy za okazane nam zaufanie! :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy