II Zlot Fit Blogerów - Fit Expo 2016
5/24/2016W miniony weekend miałam przyjemność wziąć udział w II Zlocie Fit Blogerów na Fit Expo. Wspaniale było poznać osoby, których blogi czytuję od dawna oraz poznać nowe osoby z podobną pasją. Świetnie spędziłam czas!
W piątek zorganizowane było spotkanie blogerów. Mogliśmy się poznać i sobie porozmawiać. Zostaliśmy oprowadzeni po targach, a potem mogliśmy zwiedzać je również indywidualnie. Przyznaję, że zawiodłam się troszkę, bo organizacja niestety nie była najlepsza. Niemniej jednak możliwość spędzenia czasu z tymi wszystkimi wspaniałymi osobami wynagrodziła mi to.
Odwiedzając różne stanowiska, spróbowałam wielu fajnych produktów oraz dostałam kilka próbek. Zapoznałam się z najnowszymi hitami i trendami, które będą dominować w tym sezonie w branży fitness i kulturystyce. Można było tam znaleźć stoiska z profesjonalnym sprzętem (na których odbywały się treningi i można było dołączyć), suplementami, odżywkami, żywnością, ciuchami. Można było również skorzystać z darmowych porad dietetycznych czy treningowych.
Z własnych pieniędzy kupiłam saszetki do robienia smakowej wody Bolero (już testowałam i są świetne) oraz batoniki Legal Cakes.
Mieliśmy także zorganizowane spotkanie z Szymonem Ładą - mistrzem świata, Europy i Polski w kulturystyce. Świetnie się z nim rozmawiało :)
Przez cały pobyt na targach mieliśmy zapewniony catering dietetyczny od Light Box. Posiłki były smaczne i bardzo różnorodne, choć jak dla mnie większość zdecydowanie była zbyt mało kaloryczna i zawierała za mało białka.
Jogurt z musli, warzywa, owoce, kanapka |
Polenta z pestkami dyni, warzywa duszone z sezamem |
Indyk na ostro z brzoskwiniami, warzywa na parze, ryż czerwony |
Tagliatelle z pieczarkami i pomidorami |
Rosół imbirowy z kurczakiem |
W sobotę brałam udział w EU4YI. Byłam na wykładzie odnośnie planowania treningu siłowego. Większość rzeczy była mi świetnie znana, jednak uporządkowałam sobie wszystko w głowie.
Wybrałam się również na trening z Jackiem Bilczyńskim. Zaprezentował innowacyjną rozgrzewkę, która skupiona była wokół mobilności. Treningiem właściwym były intensywne interwały bazujące na prostych ćwiczeniach, jednak dały w kość. Bardzo mi się podobało to spotkanie z nim. Dostałam również jego Fit Magazyn. Niemalże cały już przeczytałam i uważam, że to całkiem niezła gazetka ;)
Wraz z Patrycją z bloga Pat-Dream (która nocowała u mnie w czasie targów) chciałyśmy również wziąć udział w wykładzie odnośnie technik motywacyjnych. Niestety prowadzącemu zepsuł się samochód i nie dojechał. Szkoda, bo na ten wykład czekałam najbardziej.
Mimo kiepskiej organizacji spotkania blogerów, czas uważam za wspaniale spędzony. W targach Fit Expo brałam udział trzeci rok z rzędu i już nie mogę się doczekać tych w przyszłym roku :)
7 komentarze
Spotkanie z osobami, które dzielą Twoją pasję musi być czymś niezwykłym. Jedzenie wygląda dość przekonująco, spróbowałabym polentę z pestkami dyni.
OdpowiedzUsuńDobrze zauważyłaś, że w tych wszystkich Fit Cateringach zawsze brakuje odpowiedniej ilości białka. Nie wiem z czego to wynika, może z faktu, że produkty białkowe wychodzą najdrożej i jest to najmniej opłacalne. Z tego powodu taki catering nie ma dla mnie sensu.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądałaś zazdroszczę takiego spotkania
OdpowiedzUsuńZapraszam do wziącia udziału w Biegach dla twardzieli w Gdańsku 28 maja 2016 roku
Zapowiada się niezapomniana przygoda.
Uczestnicy będą wykonywali takie zadania, jak kandydaci na członków jednostek specjalnych. Zadania przygotowują byli żołnierze GROM-u oraz weteranami z Afganistanu.
http://warriorsrun.com.pl/idea-biegu.html
prawda, organizacja słaba, ale dobrze się było spotkać :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Może kiedyś też się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńChociaż nauczyłam się co to polenta :D
OdpowiedzUsuńCiesze się że mam z Tobą zdjęcie! <3
Zazdroszczę Ci ... dosłownie wszystkiego ;) ...(twojego bloga ktoś czyta :D)
OdpowiedzUsuń