Treningowe podsumowanie lutego 2015

3/01/2015

Kolejny miesiąc za nami. Luty nie był szczególnie intensywny, bo jak sami wiecie, postawiłam na połączenie ciężarów z pilatesem. Miałam pewne powody, aby nieco odpuścić i wyluzować w treningach. Wyszło mi to jedynie na dobre.

Luty minął mi głównie na treningu siłowym dla średnio zaawansowanych z piłką swiss, o którym pisałam tutaj. Bardzo fajny trening, ale więcej Wam o nim opowiem za jakiś czas, bo został mi tylko tydzień z tego planu. Potem pewnie jakiś tydzień restu zrobię. Zatem już się troszkę rozglądam za nowym planem treningu siłowego. Jeżeli znacie coś godnego polecenia, dajcie znać :)

W ostatnim tygodniu sięgnęłam również po jakiegoś interwała z Fitness Blender, bo się już stęskniłam za tą formą aktywności, więc w marcu pewnie do tego wrócę. Jednak priorytetem nadal będą ciężary, bo to po nich widzę największy progres i zdecydowanie są najlepszymi przyjaciółmi mojego ciała ;)

Mimo zbliżającej się matury, nie mam problemów z regularnym trenowaniem. A wszystko to zasługa dobrej organizacji czasu. Choć z czasem dla siebie poza treningami jest coraz gorzej. Ale jeszcze tylko 2 miesiące ;)

A jak Wam minął luty pod względem treningów? :)

18 komentarze

  1. Bardzo ładny miesiąc! :) Tylko nie widzę tam naszej plankowej drabiny :P
    Ciekawi mnie ten Secret Chodakowskiej ;) Warto zakupić? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umknęło mi, żeby wpisać! Następnym razem się poprawię :D
      Mnie się Secret bardzo podoba. Recenzje z resztą na blogu znajdziesz, więc nie będę się rozpisywać. O ile lubisz pilates i nie drażni Cię w żaden sposób Chodakowska to myślę, że warto :)

      Usuń
  2. Ja od połowy lutego mam ułożony trening siłowy dzielony + aeroby. Dlatego było intensywnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powodzenia w tym treningu! :) ja nie lubię aerobów ;)

      Usuń
  3. Podsumowania są dobre, bo dają możliwość sprawdzenia jak nam idzie i co musimy jeszcze poprawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie :) fajnie tak na koniec miesiąca zobaczyć, ile się osiągnęło :)

      Usuń
  4. bardzo aktywnie :) ja też teraz postawiłam na siłowy i na pilates :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie i tak przed 100dn dałaś czadu co do planu :)
    Oby marzec był intensywniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno wrócę do interwałów, bo się stęskniłam no i zajmują mało czasu, a teraz nie dysponuję jego nadmiarem ;)

      Usuń
  6. Widzę, że lubisz ciężary i trening siłowy. Jak idziesz na pilates / jogę, to nie jest to dla Ciebie za nudne? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci, że nie ;) wręcz przeciwnie, bardzo to lubię i świetnie się przy tym relaksuję :)

      Usuń
  7. Bardzo dobrze wygląda u Ciebie luty, u mnie niestety przez zatoki wygląda to znacznie gorzej, Mam nadzieję, że marzec będzie bardziej ambitny zwłaszcza, że zaczynam swoją przygodę z pole dance i flex'em które będą dodatkową rozrywką do siłowni i biegania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powodzenia w marcu! ooo pole dance! ale byś chciała spróbować :)

      Usuń
  8. Bardzo ciekawy blog :) na pewno zostanę na dłużej, bo od dzisiaj również zabieram się za treningi także mam nadzieję, ten blog będzie dla mnie inspiracją i motywacją do ćwiczeń.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na www.pasioneska.pl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że będzie dla Ciebie motywacją :)

      Usuń
  9. Luty bomba ;-) teraz już wiosna do nas idzie więc przyjemniej się wszystko będzie robiło ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh tak, coraz ładniej się na dworze robi :) wiosna to moja ulubiona pora roku ;)

      Usuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy