Trening izometryczny. Co to jest?
3/25/2014Trening izometryczny. Co to w ogóle jest? Są to ćwiczenia, w których musisz przez kilka sekund nieruchomo utrzymać daną pozycję. Ciało zmuszane jest do ogromnego wysiłku, który wpływa na zwiększenie siły i wytrzymałości mięśni.
Jak powinien wyglądać taki trening?
Bardzo ważnym elementem jest ustawienie ćwiczonej grupy mięśniowej pod różnymi kątami. Tylko wtedy masz pewność, że mięsień rozwija się w różnych pozycjach.
Postaraj się napiąć mięśnie maksymalnie. Przyłóż się do tego.
Ćwiczenia izometryczne wykonuj w seriach. Każdy skurcz powinien zostać powtórzony kilkakrotnie (2-3 razy) przy jednym ustawieniu kątowym. Zatem przy trzech ustawieniach kątowych wykonujesz 6-9 serii.
Każde napięcie powinno trwać - no właśnie ile? Spotkałam się z przeróżnymi opiniami. 3-6 sekund, 10 sekund, 20-25 sekund, 30 sekund. Uważam, że zależy to od stopnia zaawansowania w tego rodzaju treningu. Więc jeżeli dopiero zaczynasz, zacznij od tych 3-6 sekund.
Przerwa pomiędzy skurczami powinna trwać tyle samo, ile czas samego skurczu. Pomiędzy seriami rób dłuższe przerwy w zależności od ćwiczonej partii mięśni: od 30 sekund dla mniejszych partii do 3 minut dla większych.
W przypadku osoby zdrowej trening izometryczny powinien być dodatkiem do zwyczajnego treningu. Dlatego izometrię można stosować codziennie, bez obawy o przeciążenie mięśni.
23 komentarze
Wykonuję dużo takich ćwiczeń, nie wiedząc jednak, że jest to trening izometryczny! ;)
OdpowiedzUsuńAle osobiście bardzo to lubię, przeplatając takie ćwiczenia z innymi (aeroby, typowe siłowe itd). Jakieś urozmaicenie. A w niektórych pozycjach bardzo dobrze czuć mięśnie, szczególnie, gdy zaczynają drżeć :)
kiedyś też nie wiedziałam, że to trening izometryczny, a ćwiczeń wykonywałam wiele :)
Usuńczęsto wykorzystuję tego typu ćwiczenia
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :) Nawet nie byłam świadoma, że część ćwiczeń które wykonuje należą do grupy izometrycznych :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś również nie byłam świadoma :)
UsuńCzasami dodaje takie ćwiczenia do treningu i bardzo lubię je :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam moment, gdy drżą mięśnie :D
UsuńNajprostsze ćwiczenie izometryczne : stojąc w autobusie spinamy pośladki na kilkanaście sekund lub kilkadziesiąt zależy od stopnia zaawansowania. I już mamy poranny mini trening w drodze do pracy czy szkoły :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! w tym momencie żałuję, że mam pół minuty do szkoły :D
Usuńuwielbiam deske :)
OdpowiedzUsuńBardzo często robię ćwiczenia tego typu :) Dla mnie są świetne :)
OdpowiedzUsuńdla mnie również :) proste, ale świetne :)
UsuńCo do ''napięcia'' myślę że przedział 20sekund do 30sekund byłby najodpowiedniejszy:) Ale to już sam chyba powinien dobrać do siebie.
OdpowiedzUsuńCzęsto wykorzystuję podobne propozycje,m.in. plank:)
u mnie plank gości w każdym treningu :)
UsuńWole wolne ciezary ;)
OdpowiedzUsuńja deskę robię praktycznie podczas każdego treningu, a nawet nie wiedziałam, że należy ona do tej grupy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! (: Chociaż czasami taki trening potrafi nieźle dać w kość.
OdpowiedzUsuńW takim przytrzymywaniu strasznie trzęsą mi się mięśnie -.- ... Kochana, to Twoje ciałko w tle nagłówka bloga ?
OdpowiedzUsuńo to chodzi, żeby się trzęsły :D niestety to nie moje ciało, ale mam nadzieję, że kiedyś takie będę miała ;)
Usuńo nie, nie lubię tego :c w sensie, podchodzę do tego neurotycznie i zawsze się denerwuję, że za mało boli :D albo że, co gorsza, jeden pośladek (czy też udo) jest bardziej napięty od drugiego :D
OdpowiedzUsuńPS
spóźnione życzenia na osiemnastkę, cudowny wiek :)
i zapraszam do odwiedzin u mnie :)
dziękuję za życzenia! :)
Usuńheh też czasem się nad tym zastanawiam, czy jedno nie pracuje bardziej od drugiego :D
Dziękuję za ten post :) na pewno jeszcze zaglebie sie w ten temat :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się przydał :)
Usuń