Blog Conference Poznań - warto?

6/03/2017


W zeszły weekend miałam przyjemność wraz z przyjaciółką (Czekoladowy Muffinek) wziąć udział w Blog Conference w Poznaniu. Świetnie się bawiłam i miło spędziłam czas z Magdą, jednakże samą konferencją trochę się zawiodłam. 

W piątek wieczorem odbywało się małe before party w Kontener Art. Miałam okazję pierwszy raz odwiedzić to miejsce i muszę powiedzieć, że naprawdę mi się spodobało. Z pewnością pójdę tam jeszcze nie raz ;) Ale przejdźmy do merytorycznej i organizacyjnej części konferencji. 

BCP oficjalnie rozpoczęło się w sobotę o 10:00 w Sali Ziemi. Po powitaniu przez organizatorów wzięłyśmy udział w krótkich prelekcjach Oli Budzyńskiej oraz Katarzyny Czajki.
Ola opowiadała o tym jak tworzyć własne produkty i zarabiać na tym pieniądze. Bardzo przyjemnie się jej słuchało i kilku fajnych rzeczy się dowiedziałam. Kasia mówiła o etyce w blogowaniu i według mnie poruszyła niezwykle ważny temat dotyczący bycia przyzwoitym blogerem. Wspominała o tym, że nigdy nie wciska swoim czytelnikom produktów, których nie jest pewna, sama by ich nie użyła lub nie ma na ich temat wystarczającej wiedzy (np. tabletki). 

Potem brałyśmy już udział w samych warsztatach i krótko opiszę Wam swoje zdanie na ich temat.

Piotr Kostecki, Bartek Popiel, Łukasz Przechodzeń, Waldemar Florkowski Jak zarabiać na blogu?
Szczerze Wam powiem, że ten warsztat ze wszystkich, w których brałam udział, spodobał mi się najmniej. Opowiadali o tym jak zarabiają na blogu. Niemniej jednak nic konkretnego z tego nie wyniosłam, a na dodatek przez cały czas miałam wrażenie, że warsztat polega na tym, by mogli się chwalić ile to mają unikalnych użytkowników na blogu i ile dokładnie zarabiają. Miałam poczucie, że blogerzy ze znacznie mniejszą ilością obserwatorów są przez nich traktowani jak jakaś odrębna gorsza grupa, a prowadzenia bloga bez zarabiania na tym dużych ilości pieniędzy jest w zasadzie bez sensu ;) Jeżeli byliście, dajcie znać czy tylko ja miałam takie odczucia :D 

Kasia Ogórek Jak przygotowywać własne projekty i znaleźć finansowanie?
To był najlepszy warsztat, na jakim byłam na konferencji! Kasi wcześniej nie znałam, ale okazała się tak niesamowicie sympatyczną i zabawną osobą, że słuchanie jej było czystą przyjemnością. Tutaj w żaden sposób nie odniosłam wrażenia, by wywyższała się nad pozostałymi uczestnikami, a traktowała wszystkich na równi. Poza tym naprawdę mówiła do rzeczy i wiele się dowiedziałam odnośnie tego jak przebiega proces przygotowania własnego projektu, przez jakie etapy trzeba przejść, ile czasu to zajmuje, do kogo i w jaki sposób się odezwać, by poszukać ich finansowania oraz z jakim wyprzedzeniem zabrać się do roboty. Naprawdę świetny warsztat :)

Ilona Kostecka Co zrobić, żeby marki wybierały właśnie Ciebie?
To był całkiem dobry warsztat, chociaż wiele kwestii było zupełnie sprzecznych z tym, o czym mówiła wcześniej Kasia, więc samemu trzeba stwierdzić, które metody są dla nas lepsze. Tutaj raczej utrwaliłam sobie wiele rzeczy, które już wiedziałam, aniżeli dowiedziałam czegoś nowego. Ilona mówiła m.in. o tym jak rozmawiać z agencją reklamową czy jak powinna wyglądać zakładka z kontaktem na blogu.

Natalia Sławek Warsztat fotograficzny
Natalia to bardzo sympatyczna dziewczyna i fajnie się jej słuchało. Opowiadała o kompozycji zdjęć na bloga, dopasowaniu rodzaju zdjęcia do gatunku fotografowanego produktu oraz o ustawianiu kilku parametrów, by zdjęcia wyszły lepsze. Jeżeli ktoś nie ma pojęcia o robieniu zdjęć, warsztat jak najbardziej był dla niego pożyteczny. Ja niestety nie dowiedziałam się niczego nowego :)

Tak zakończyła się sobota. W międzyczasie w holu raczej nic ciekawego się nie działo. Sponsorem był lidl, który oferował jakieś jedzenie. Można też było wziąć udział w jakimś konkursie i wygrać zegarek lub dostać koktajle od CHIAS. Piłam je po raz pierwszy w życiu i moim zdaniem są naprawdę pyszne! :) A wieczorem odbywało się after party. Na stole można było znaleźć jedynie słodycze od lidla oraz piwo, którego sponsorem był Lech. Oczywiście za darmo ;) Generalnie było w porządku, ale no DJ niestety był tragiczny. Muzyka kiepska i dało się słyszeć, że na bieżąco puszcza ją z YouTube ;)



W niedzielę miałyśmy pójść na dwa warsztaty, ale jednak potrzebowałyśmy większej ilości snu i dotarłyśmy tylko na jeden :D Na więcej nie dało rady, bo Magda musiała wcześniej wracać do domu, a ja znowu obudziłam się przeziębiona i kiepsko się czułam.

Kamil Nowak Zaangażowanie na FB
To również był bardzo dobry warsztat. Kamil świetnie sobie poradził w roli prelegenta i poznałam kilka nowych trików jak wzbudzać zaangażowanie na Facebooku. Również widziałam w nim to, że traktuje nas wszystkich równo. Nie wiem dlaczego tak mnie na to wzięło, ale miałam wrażenie, że wielu innych prelegentów traktuje nas mało znanych blogerów z góry ;)

Generalnie za wiele nie dowiedziałam się na tej konferencji. Nie wiem czy moja wiedza jest spora czy po prostu konferencja nie była szczególnie dobrze przygotowana :D Chociaż z rozmów z innymi osobami, myślę, że raczej to drugie. BCP według mnie również w pełni było poświęcone tylko robieniu pieniędzy na blogu. Nie było w zasadzie nic o samym w sobie blogowaniu z pasji, a wielu prelegentów podkreślało, że w zasadzie to zarabianie na blogu jest najważniejsze. Myślałam, że to tylko moje odczucie, ale kilka innych osób myśli tak samo. Moje znajome były na konferencji rok temu i mówiły, że wówczas nie było takiego postawienia na zarabianie na blogu. Warsztaty były bardziej różnorodne i dotyczyły wielu kwestii. 

Z kwestii organizacyjnych, zaproszonych zostało około 1000 blogerów, a na warsztaty było po 200 lub 50 miejsc i niestety nie każdy miał możliwość załapać się na wzięcie w nim udziału. Na tak dużą ilość uczestników, warsztaty były na zbyt małą ilość osób. Niektórzy ledwo załapali się na jakiś jeden (bo na wszystkie obowiązywały zapisy) albo na żaden. Niektórzy zrezygnowali w ogóle z przyjazdu do Poznania, bo uznali, że na same panele (które były dostępne dla wszystkich) czy jeden warsztat nie opłaca im się przyjeżdżać. 

Generalnie dobrze się bawiłam za sprawą świetnie spędzonego czasu z przyjaciółką, jednak niestety sama konferencja nieco mnie zawiodła. Zobaczymy czy w przyszłym roku będzie lepiej ;)
A tymczasem wraz z Magdą dostałyśmy się na See Bloggers, które odbywa się w lipcu w Gdyni. Tam ponoć poziom konferencji jest na dużo wyższym poziomie. Pojedziemy i ocenimy ;)


A Wy byliście na BCP? Jak Wasze wrażenia?


7 komentarze

  1. Ja żałuję, że nic z takich wydarzeń nie organizują blisko mnie :( i do tego dochodzi brak wolnych sobót w które są takie eventy :( Zazdroszczę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również rzadko dysponuję wolnym weekendem; ciężko mi się wstrzelić;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszymy, ze Chias przypadło Ci do gustu <3 Pozdrawiam serdecznie, Ania z Chias ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie, to już kolejna relacja, gdzie czytam że postawiono w Poznaniu na zarabianie, gubiąc gdzieś pasję. Czyżby słynna poznańska oszczędność? ;)
    Super że będziesz w Gdyni! Ludu będzie sporo, ale może się gdzieś miniemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, wielkie dzięki za opinię o panelu dyskusyjnym (bo w zasadzie nie był to warsztat) w którym miałem przyjemność wziąć udział. Pozwól, że w kilku słowach pozwolę się z Tobą nie zgodzić w kilku kwestiach :)

    "Opowiadali o tym jak zarabiają na blogu."

    Taki był temat tego panelu :)

    "Niemniej jednak nic konkretnego z tego nie wyniosłam"

    Taki urok panelu dyskusyjnego, choć ja z tego co mówił Bartek sporo inspiracji wziąłem. Ale gdyby to były właśnie warsztaty, gdzie sam Bartek, sam Waldek czy ja spotkalibyśmy się z grupą 20-30 osób w małej salce - wtedy można byłoby mówić o największych konkretach. W panelu dyskusyjnym nie ma na to czasu bo każdy chce coś powiedzieć :) No i poruszamy się na większym poziomie ogólności, bez odzewu ze strony słuchających.

    Ale zawsze można po takim panelu podejść do osoby, której temat chcemy zgłębić i po prostu pogadać. Do mnie po tym panelu podeszła dziewczyna z bloga o zdrowym odżywianiu, z kilkoma pytaniami o afiliację. W 5 minut przekazałem jej więcej wiedzy, niż na tym panelu. Z prostego powodu - to był konkretny przypadek i łatwiej było mi się do niego odnieść.

    "a na dodatek przez cały czas miałam wrażenie, że warsztat polega na tym, by mogli się chwalić ile to mają unikalnych użytkowników na blogu i ile dokładnie zarabiają."

    Tu nie chodzi o chwalenie się. Michał Szafrański kiedyś dobrze o tym napisał, gdy podawał swoje zarobki. Czytając bloga o finansach chcemy wiedzieć, że pisze go ktoś, kto te finanse ma, a nie przysłowiowy "pryszczaty student z kieszonkowym od rodziców". Tak samo było na naszym panelu, nie chodziło absolutnie o chwalenie się, czy mówienie "co to nie my". Bardziej pokazanie, że się da, że można, że wiemy o czym mówimy. I że sami chcemy więcej, bo można więcej.


    "Miałam poczucie, że blogerzy ze znacznie mniejszą ilością obserwatorów są przez nich traktowani jak jakaś odrębna gorsza grupa"

    Absolutnie tak nie jest.


    "a prowadzenia bloga bez zarabiania na tym dużych ilości pieniędzy jest w zasadzie bez sensu ;)"

    To był panel o zarabianiu, więc ciężko było rozmawiać o innych kwestiach. W niedzielę brałem udział w panelu "Bloger jako ekspert" i tam nie było o kasie, a właśnie o innych aspektach blogowania.

    Pamiętaj, że na takich konferencjach najwięcej można dowiedzieć się nie z paneli dyskusyjnych czy prelekcji (z małych warsztatów jeszcze tak), ale z rozmów z innymi. Ja w tym roku byłem na niewielu prelekcjach, resztę czasu poświęcając właśnie na poznawanie nowych ludzi i czerpaniu od nich garściami inspiracji i motywacji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam i było super, ale byłam na totalnie innych prelekcjach :) Za to o tym DJ słyszałam, ponoć masakra i pod koniec tak podkręcił muzykę, że nie dało się porozmawiać. Czekam na See Bloggers, tam ponoć jest lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiedziałam, że jest w Pń ale trochę szkoda mi czasu na takie wydarzenia, bloga prowadzę dla siebie, a nie żeby bawić się w pokazywanie kto jest lepszy gorszy etc, a te wydarzenia blogowe to tak trochę farsa by poklepać się po pleckach, wszyscy jesteśmy tacy fajni :P ja dziękuję, nie prowadzę bloga by sobie nastrój poprawiać za pomocą #fejm #fejm pokażmy się innym blogerom, żeby nas bardziej znanych otagowali i znowu #fejm :D
    nie jakoś nie dla mnie ta zabawa

    OdpowiedzUsuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy