Marchewkowe ciasteczka

6/29/2016

Mając wakacje, w końcu mam więcej czasu na jedną z moich ulubionych czynności, czyli eksperymentowanie w kuchni ;) Od piątku w prawdzie wracam do pracy, ale i tak czasu wolnego będę miała więcej niż podczas sesji :D 
Dziś przychodzę do Was z prostym przepisem na ciasteczka marchewkowe. O dziwo smakują wszystkim moim domownikom, a oni nigdy nie chcą jeść moich fit dań, bo z góry zakładają, że niedobre, ale tym razem zmusiłam ich do spróbowania. Mówią, że pyszne, więc naprawdę muszą być dobre :D

Składniki:
  • 120g startej marchewki, odciśniętej z soku
  • 40g płatków jaglanych
  • 120g mąki kukurydzianej
  • 60g tagatozy 
  • 120g masła
  • łyżeczka przyprawy do piernika

Sposób przygotowania:
Masło pokroić na mniejsze kawałki i zagnieść ze sobą wszystkie składniki. Ciasto włożyć do lodówki na około 40 minut. Po schłodzeniu ponownie zagnieść, rozwałkować i wykrajać dowolne kształty. Mnie nie chciało się bawić i po prostu nożem wycinałam kwadraciki. Piec 20 minut w 180 stopniach. Smacznego :)


8 komentarze

  1. Wyglądają mało zachęcająco, ale domyślam się, że są przepyszne ;) Musze koniecznie spróbować. Na pewno są super zdrowe, chociaż mają troche masła w sobie. Powycinam jakieś fajne wzory i może uda mi sie namówić dzieci do zjedzenia tych ciasteczek, a nie wiecznie tych niezdrowych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo, cudo, cudo... Muszę zrobić. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że gdyby nadać im bardziej regularny kształt to na pewno domownicy by się nie pytali, tylko od razu brali ;) Robię bardzo podobne, ale dodaję cynamon i łyżeczkę miodu do masy. Ciekawa jestem wersji bez tego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zjadłabym :)
    Niestety nienawidzę eksperymentować w kuchni i mam do tego dwie lewe ręce :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę powiedzieć, że wyglądają wspaniale :). Moja rodzina też rzadko je moje dietetyczne dania. Szkoda, bo według mnie są smaczne i oczywiście zdrowe!
    www.allicestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiego przepisu jeszcze nie widziałam ;p Sprawdzę w tym tygodniu. Pozdrawiam, świetny blog.

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietne! Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że gdyby nadać im bardziej regularny kształt to na pewno domownicy by się nie pytali, tylko od razu brali ;) Robię bardzo podobne, ale dodaję cynamon i łyżeczkę miodu do masy. Ciekawa jestem wersji bez tego :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy