Dwa tygodnie temu zakończyłam FBW nr 2, którego podsumowanie znajdziecie tutaj. Potem był tradycyjnie cały tydzień odpoczynku, który świetnie wpływa na moje ciało i wracam do treningów ze zdwojoną siłą. Jednak w trakcie matur jakoś nie miałam głowy, by zaplanować sobie jakąś kolejną siłówkę, więc w zeszłym tygodniu luźno wybierałam jakieś filmiki z interwałami. Przede mną jeszcze ustna matura z angielskiego, ale do tego nie przygotowuję się już w żaden sposób, więc powinnam być częściej na blogu :)

Postanowiłam wybrać kolejny FBW z forum SFD, czyli nr 3. Będę go wykonywać 3 razy w tygodniu. Będzie to pewnie tradycyjnie poniedziałek, środa i piątek, ponieważ jestem do tego przyzwyczajona. Po każdym treningu siłowym mam zamiar dodać coś na brzuch, a na sam koniec interwały, których ilość będę zwiększać co tydzień. Wstępnie planuję ten trening na 8 tygodni, ale zobaczymy, czy coś się w międzyczasie zmieni. Ze względu na fakt, że będą to dość intensywne trzy treningowe dni w tygodniu, to w dni niesiłowe pomiędzy nimi będę wybierała coś lżejszego jak np. pilates, a weekendy wolne. Choć teraz mam wakacje i każdy dzień jest dla mnie jak weekend, to jakoś lubię swoją rutynę i stały rozkład treningów. Choć pewnie ze względu na pracę coś nieraz się przesunie czy zamieni kolejnością. 

Znów delikatnie zmodyfikowałam trening, aby móc wykonywać go w domu. Oryginalną wersję znajdziecie tutaj.